Jaworzyna Krynicka nie składa jednak broni. - Zamierzamy jeździć do siódmego kwietnia - mówi Tomasz Pasieka, manager stacji.
Pod znakiem zapytania stoi uruchomienie wyciągów w weekend między innymi w Ryterskim Raju i na stoku Henryk Ski w Krynicy. Na nartostradach jest sporo śniegu i przygotowano atrakcyjne ceny karnetów. Jeśli jednak miłośnicy sportów zimowych nie dopiszą, obie stacje zakończą sezon.
Wyciągi na pewno będą działać na stacji Dwie Doliny Muszyna-Wierchomla. Jest tam około 50 cm śniegu, a czynne będą wyciągi Wierchomla, Stonoga i Polanki w godzinach od dziewiątej do szesnastej. "W poniedziałek ma ruszyć przegląd stacji. Gdy znikanie śnieg, ruszą prace modernizacyjne przy głównym stoku" – zapowiada Ewelina Mickiewicz, manager stacji. "Po zimie rozpocznie się modernizacja stoku Wierchomla I. to poprawi bezpieczeńśtwo i komfort jazdy. To beda prace związane z niwelacją stoku, on zostanie poszerzony w dolnej częsci. W 2016 roku zostanie wymieniona kolej Wierchomla I. To skróci czas wyjazdu ma górę stoku" - dodaje Mickiewicz.
Inwestycje dotyczącą wydłużenia stoku zapowiada natomiast stacja Henryk Ski w Krynicy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w następnym sezonie zimowym narciarze będą mogli korzystać z trasy liczącej tysiąc trzysta metrów. W tej chwili jest ona o połowę krótsza.
(Bartosz Niemiec/ko)