Mieszkańcy Roztoki Brzeziny za każdym razem, gdy na niebie widzą burzowe chmury, drżą o swój dobytek, a nawet życie. "Zyjemy cały czas w strachu, ciągle patrzymy w stronę rzeki" - mówią
Mieszkańcy po każdej powodzi proszą o pomoc, zarówno gminę jak i Wody Polskie. 20 lat temu pojawił się pomysł budowy małego polderu przeciwpowodziowego, czyli zbiornika, gdzie będzie gromadzona woda, w czasie intensywnych opadów, ale do tej pory projekt nie został zrealizowany, a zagrożenie jest. " W ciągu sekundy, jak ta woda wzbiera, człowiek staje się bezradny" - mówią
Wody Polskie uważają, że do podtopień przyczyniają się mostki i przepusty prowadzące do prywatnych posesji. Są nieodpowiedniej wielkości i kształtów - czytamy w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji.
Na opisanym kilometrowym odcinku potoku takich obiektów jest aż sześć. Żaden z właścicieli ww. obiektów drogowych, tj. mostków i przepustów nie podjął realnych kroków w celu przebudowy obiektu, mimo iż takie działania zostały im wskazane w 2021 r. Właścicielom wskazano, że to właśnie ich obiekty drogowe są przyczyną blokowania przepływu i konieczne jest podjęcie przez nich działań poprawiający istniejący stan.
Innego zdania są mieszkańcy, którzy uważają, że mostki nie są jedynym powodem podtopień. Podkreślają również, że nie są w stanie sami sfinansować przebudowy mostków. Szukają wsparcia od samorządu, bez skutku. Uważają też, że największe nagromadzenie wody w czasie deszczu, występuje kilkaset metrów od mostków.
Zastępca wójta gminy Gródek nad Dunajcem Edyta Brongiel twierdzi, że gmina nie posiada odpowiednich funduszy na budowę nowych mostków i dodają, że wszystkie cieki wodne na tym terenie są gospodarowane przez Wody Polskie i to one mają dbać o bezpieczeństwo.
W przesłanym do redakcji oświadczeniu Wody Polskie zapewniają, że ramach obecnie realizowanego projektu "Bezpieczna Wisła" uwzględnione zostanie opracowanie koncepcji budowy polderu na Roztoczance. Te zapowiedzi nie uspokoiły jednak mieszkańców i ruszyli ze zbiórką podpisów pod petycją. Zamierzają zainteresować swoją sytuacją m.in. władze województwa.
- A
- A
- A
Mieszkańcy miejscowości Roztoka-Brzeziny mają dość bezczynności urzędników Wód Polskich
Domagają się natychmiastowych działań w sprawie potoku Roztoczanka, który przy każdych intensywnych opadach deszczu zamienia się w rwącą rzekę. Tylko w tym roku mieszkańcy kilka razy zmierzyli się z powodzią błyskawiczną. Sytuacja powtarza się cyklicznie od kilkudziesięciu lat i - jak twierdzą mieszkańcy - nikt nie reaguje na ich trudną sytuację.
crop_free
1
/ 14
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Zobacz także
Najnowsze
-
22:24
Jest szansa, że w powiecie tarnowskim powstanie ośrodek dla dorosłych osób w spektrum autyzmu
-
21:41
Tarnów wspomina zamordowanych w 1923 roku robotników
-
20:46
Sławomir Mentzen w Chrzanowie: "Polski prąd z polskiego węgla, a nie z niemieckich wiatraków"
-
20:41
MŚ w hokeju - Polska - Ukraina 1:4
-
20:33
Turniej WTA w Madrycie - Świątek przegrała z Gauff w półfinale
-
20:19
Trzebinia przeniosła się do PRL-u. Tłumy na majowym pikniku
-
19:58
Iga Świątek przegrała w półfinale turnieju WTA 1000 Madrycie. Coco Gauff była lepsza
-
19:26
Wiosenny redyk w Pieninach czyli owce wróciły na hale
-
19:10
Wiosenny Redyk w Szczawnicy
-
18:33
Smacznie, kolorowo i ludowo. Majówka w Sądeckim Parku Etnograficznym
-
18:12
Sezon na prawdziwe oscypki rozpoczęty, bacowie popędzili owce na hale. Byliśmy z wizytą w bacówce
-
17:36
Samochód zderzył się z pociągiem w Białym Dunajcu. Wstrzymany ruch kolejowy
-
16:42
Nic tylko oddychać. Dziewięć tężni solankowych powstanie w Małopolsce
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze