Utworzyliśmy placówki zapasowe i jeśli epidemia nie przybierze na sile, nikt tutaj nie trafi – wyjaśnia Sławomir Kmak, dyrektor szpitala w Krynicy.
W pierwszej kolejności kierowni będą pacjenci z izolatoriów krakowskich, gdzie jest jeszcze dużo wolnych miejsc.
Izolatoria utworzono w Nowym Domu Zdrojowym oraz w sanatorium MSWiA. Wojewoda zapowiedział, że w momencie, gdy ruszy II etap odmrażania polskiej gospodarki i dopuszczona zostanie działalność hotelowa, wówczas izolatoria w Krynicy zostaną zlikwidowane.
Bartosz Niemiec/bp