Od 1 lipca konsorcjum trzech sądeckich firm: Sita, Nova i Empol zajmie się odbiorem śmieci od mieszkańców Nowego Sącza, o ile spółka AVR z Rzymu nie odwoła się od decyzji Krajowej Izby Odwoławczej.

Jak już informowaliśmy KIO wykluczyło ofertę Włochów z rozstrzygniętego w maju przetargu na operatora systemu, ponieważ firma nie spełniła jednego z wymogów formalnych. Władze miasta nie zamierzają ogłaszać kolejnego przetargu i za zwycięzców uznają konsorcjum sądeckich firm.

- Jesteśmy przygotowani też na to, że Włosi odwołają się od decyzji KIO - mówi Jerzy Gwiżdż, zastępca prezydenta Nowego Sącza.

- Ponieważ chcemy się zmieścić w terminie ustawowym rozpoczęcia nowej działalności, przygotowujemy się na każdy wariant- dodaje Jerzy Gwiżdż.

Niezależnie od trwającego zamieszania dobra wiadomość dla sądeczan jest taka, że cena odbioru śmieci będzie niższa od wcześniej zakładanej. Zarówno oferta Włochów, jak i sądeckiego konsorcjum były niższe od wyliczeń ekspertów.

Sławomir Wrona/aw