Z atrakcji przygotowanych przez organizatorów będzie można skorzystać do godziny 20.00.
Córka potrzebuje pieniędzy na leczenie i rehabilitację. Chcielibyśmy też, żeby znalazł się neurolog, lekarz prowadzący dla Amelki, dobierze jej leki, żeby chociaż te ostatnie lata, czy miesiące mogła przeżyć bez bólu i cierpienia
- mówi tata Amelki, Paweł Janus. Dziewczynka nie porusza się samodzielnie i nie mówi, a jej leczenie polega jedynie na uśmierzaniu bólu.
Rodzice potrzebują pieniędzy na leki i sprzęt, który umożliwi dziecku codzienne funkcjonowanie.