Tymczasem kibice domagają się budowy prawie dwukrotnie większego stadionu (dla co najmniej 8 tysięcy 200 osób). Niezadowoleni fani biało-czarnych zapowiadają, iż na najbliższym meczu nie będzie prowadzony doping oraz nie zostaną wywieszone flagi.
Prezes klubu przeprosił za swoje słowa w specjalnym oświadczeniu i poprosił kibiców, by nie bojkotowali meczu.
Protest przeciwko przedłużającym się procedurom opóźniającym budowę nowego stadionu Sandecji
Bartosz Niemiec/bp