- Zrobiona jest klatka schodowa i sala główna, ale to nie znaczy, że cała substancja nie wymaga remontu. Wystarczy przejść i zobaczyć w jakim stopniu występuje zawilgocenie fundamentów. To wszystko jest na piaskowcu. To wymaga poważnych robót koserwatorskich – mówi Jerzy Gwiżdż, wiceprezydent Nowego Sącza.
Kiedy rozpocznie się remont magistratu? Tego na razie nie wiadomo. Wszystko zależy od tego, czy uda się pozyskać na ten cel pieniądze. Nie wiadomo też dokładnie ile kosztować będzie modernizacja.
(Marta Jodłowska/ko)