"W XIX wieku dał on początek kilku chasydzkim dynastiom i uchodzi za świętego oraz cudotwórcę. Chasydzi wierzą, że tego wieczora cadyk zstępuje z nieba, by zabrać ich prośby. To jeden, jedyny taki dzień w roku" – wyjaśnia w rozmowie z Radiem Kraków Łukasz Połomski ze stowarzyszenia Sądecki Sztetl.
Jorcait zakończy się po zmroku 14 kwietnia. Dodam, że do żyjącego w XIX wieku cadyka Chaima Halberstama, po porady przybywali nie tylko Żydzi, ale także katolicy. Dał się poznać jako wielki filantrop i często pomagał ubogim. Pogrzeb Halberstama zgromadził w 1876 roku tysiące ludzi wielu wyznań i był jednym z największych w historii Nowego Sącza.
(Bartosz Niemiec/ew)