Ze wstępnych ustaleń straży pożarnej, 41-latek nad wodę przyjechał, by łowić ryby - podkreśla Paweł Motyka, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
"Na miejscu zastaliśmy sprzęt wędkarski i otwarty samochód. Ciało mężczyzny wydobyli nurkowie. To pierwsza ofiara żywiołu wodnego w tym roku. Prosimy o ostrożność" - powiedział Radiu Kraków Paweł Motyka.
Na razie nie wiadomo, jak doszło do utonięcia. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
(Marta Jodłowska/ew)