W niedzielę rano nad przeważającą częścią kraju będzie jeszcze pochmurnie z lokalnymi mgłami ograniczającymi widoczność do dwustu metrów. Jak powiedziała PAP Anna Woźniak, synoptyk IMGW, do południa przejaśnienia i rozpogodzenia obejmą już praktycznie całą Polskę.
W ciągu dnia będzie coraz mniej chmur i temperatura wzrośnie maksymalnie do 15 stopni Celsjusza na wschodzie, 19 stopni w centrum i 24 stopni na południowym zachodzie. Nigdzie nie będzie padał deszcz i będzie wiał słaby wiatr, więc niedziela zapowiada się na bardzo ładny, jesienny dzień

- powiedziała Woźniak.

Sprzyjające warunki pogodowe ściągnęły na Podhale tłumy turystów. W sobotę, mimo informacji o wyprzedanych biletach - samochody z turystami blokowały obie trasy dojazdowe do parkingów. Od drugiego sierpnia pozostawienie samochodu na postojach w Palenicy Białczańskiej i Łysej Polanie w pobliżu szlaku do Morskiego Oka jest możliwe jedynie po dokonaniu wcześniejszej internetowej rezerwacji. Na niedzielę biletów już nie ma, pozostaje skorzystanie z komunikacji zbiorowej lub oczywiście piesza wędrówka. Ratownicy TOPR apelują jednak o rozważne planowanie górskich wypraw, bo choć w niższych partiach gór nie ma już śniegu - to szlaki w wielu miejscach są błotniste i śliskie, przez co łatwo o wypadek.

W nocy z niedzieli na poniedziałek przewidywane jest niewielkie zachmurzenie nad przeważającą częścią kraju. Na południu mogą pojawić się mgły i zamglenia ograniczające widoczność do stu metrów. Wiatr będzie słaby, przede wszystkim z kierunków wschodnich. Temperatura w nocy wyniesie od 5 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 13-14 stopni C na południowym zachodzie i zachodzie Polski.