Burmistrz Chrzanowa Robert Maciaszek mówi, że jest zadowolony z wykonanych robot.


"Rynek ma być miejscem spotkań i zostawiliśmy miejsce dla parasolek, dla ogródków naszych lokalnych restauracji. To, co zrobiliśmy podczas tej modernizacji to po pierwsze dosadzenie nowych drzew, ale też ponad 80 dodatkowych miejsc siedzących na rynku, nowe stoliki szachowe na miejscu, w którym kiedyś były miejsca postojowe czy nowe ławki w cieniu tych nowych drzew" - komentuje Maciaszek.


Mimo siedmiu miesięcy prac, nie udało się naprawić fontanny. Ta istniejąca przecieka. Do końca roku Chrzanów przygotuje projekt jej przebudowy, ale na nową fontannę będzie trzeba poczekać do przyszłego roku.