Wojewoda małopolski i przedstawiciele służb wzięli udział w czwartkowym posiedzeniu wojewódzkiego zespołu zarządzania kryzysowego nt. zapewnienia bezpieczeństwa w czasie wakacji. "Wszelkie rodzaju inspekcje i służby będą pracowały w pełnej gotowości. Przeprowadzone zostaną kontrole autobusów, aby nasze dzieci, młodzież, ale też dorośli, którzy wybierają transport zorganizowany, mogli bezpiecznie dotrzeć do miejsca wypoczynku i z niego wrócić" - zapewnił podczas briefingu prasowego Łukasz Kmita.

Poinformował ponadto, że służby będą czuwały też nad płynnością ruchu - zwłaszcza na głównych trasach, takich jak popularna Zakopianka, czy inne drogi krajowe i wojewódzkie, gdzie ruch w okresie wakacyjnym również jest wzmożony. Przedstawiciele służb - w razie tworzenia się korków - będą kierowali ruchem i czuwali nad bezpieczeństwem podróżujących.

Kolejnym problemem, z którym niestety co roku zmagają się służby, są utonięcia. "Gorący i serdeczny apel do rodziców, aby - będąc z dziećmi nad wodą - nie zapominać o swoich pociechach. W tym roku mamy już kilka przypadków utonięć; w momencie świętowania i odpoczynku nad wodą pojawia się alkohol, który jest wielkim niebezpieczeństwem" - oceniła wojewoda. Zaapelował przy tym do samorządowców, by takie miejsca, jak zalew Balaton w Trzebini, gdzie odbywał się briefing prasowy - popularne i oblegane w okresie letnim - były odpowiednio zabezpieczone.

Na konieczność zapewnienia bezpiecznego wypoczynku dzieci i młodzieży zwróciła uwagę małopolska wicekurator oświaty Halina Cimer. Przypomniała, że każdy z nas może sprawdzić, czy miejsce, gdzie wysyła dziecko na letni wypoczynek, spełnia odpowiednie wymogi. Każdy organizator ma bowiem obowiązek zgłoszenia się do ogólnopolskiej bazy, prowadzonej w formie elektronicznej. "Spełnienie tych wymagań jest bardzo ważne. Ci, którzy ich nie spełniają, dają informację, że ten wypoczynek nie jest bezpieczny, a to oczywiście podlega karze" - wskazała wicekuratorka.

Na tę chwilę prawie 13,5 tys. organizatorów zgłosiło gotowość do przyjęcia w sumie 58 tys. uczestników z Małopolski; wypoczynek na półkoloniach, proponowany przez organizacje pozarządowe i samorządy, oferuje ponad 450 podmiotów, gotowych do goszczenia ponad 17 tys. osób.

"Warto śledzić tę bazę, bo wtedy na pewno wiemy, że obiekt jest bezpieczny, a wszystkie służby, które powinny wypowiedzieć się w zakresie bezpieczeństwa, już to zrobiły" - ocenił z kolei nadbryg. Piotr Filipek, małopolski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej. Przekazał też, że ponad 1,5 tys. obiektów w Małopolsce zostało już skontrolowanych i wydane zostały opinie, podsumowujące ich obecny stan. Część z nich musi wprowadzić zmiany, aby uzyskać zgodę na organizację wypoczynku.

Służby będą też czuwać nad bezpieczeństwem harcerzy podczas obozów oraz wpierać działania ratownicze na wodzie i pod nią. "Zachęcamy do bezpiecznego, ale rozważnego wypoczynku (...); większość tragicznych zdarzeń odnotowujemy na obiektach niestrzeżonych, tam, gdzie pomoc dociera z dużym opóźnieniem, co niestety bardzo często kończy się tragicznie" - podkreślił Filipek.

Piątek jest ostatnim dniem zajęć dydaktyczno-wychowawczych w szkołach i placówkach oświatowych w bieżącym roku szkolnym. Później dzieci i młodzież zaczną letni wypoczynek.

https://www.radiokrakow.pl/audycje/udostepnione-pliki-23062022