"Prace związane z zabezpieczeniem zapadlisk pójdą dwukierunkowo. Z jednej strony - te działania, która podejmuje Spółka Restrukturyzacji Kopalń w oparciu o badania, które już zostały wykonane i których efekty poznamy w ciągu najbliższych kilku dni. Dodatkowe działania zostały zlecone Państwowemu Instytutowi Geologii. Te dane będą dawały jeszcze szerszy obraz, określą także dalsze kierunki działania" - powiedział Łukasz Kmita, wojewoda małopolski.
Tymczasem mieszkańcy chcą konkretnych działań. Nie tylko zasypywania powstałych dziur, ale przede wszystkim zapobiegania powstawania kolejnych. Liczą też na spotkanie z ekspertami.