Przesłuchanie matki dziecka, ze względu na jej stan psychiczny, nie będzie możliwe przez przez kilka najbliższych dni
- mówi Oliwia Bożek-Michalec, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Prokuratura potwierdza przebieg wydarzeń relacjonowany przez kierowcę. Autobus miejski zjeżdżając z ronda na ulicy Oświęcimskiej w Chrzanowie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych przepuszczając dwóch chłopców na rowerach - jak się okazało rodzeństwo tragicznie zmarłego 5-latka. Następnie autobus ruszył i wtedy niezauważony przez kierującego chłopczyk wjechał w bok pojazdu, pod który został wciągnięty.
Ta wersja wydarzeń będzie weryfikowana w oparciu o zeznania świadków i sporządzoną opinię z zakresu rekonstrukcji przebiegu wypadków drogowych.
"W niedzielę funkcjonariusze policji zgłosili się, żeby zabrać dysk rejestratora monitoringu w autobusie" - wyjaśnia Marek Dyszy, przewodniczący zarządu Związku Komunalnego "Komunikacja Międzygminna w Chrzanowie. Dodaje, że kierowca był doświadczonym pracownikiem, od dwóch lat kieruje autobusami ZKKM, wcześniej przez 40 lat obsługiwał autobusy PKS w Chrzanowie.
Strażacy, którzy jako pierwsi przyjechali na miejsce wypadku, przywrócili czynności życiowe dziecka, które zostało przetransportowane śmigłowcem do szpitala w Krakowie. Niestety chłopiec zmarł. Policja i prokuratura prowadzą dalsze śledztwo w tej sprawie.
Policja poszukuje świadków wypadku. Wszystkie osoby, które były wtedy na miejscu lub jechały samochodami wyposażone w wideorejestratory, a także pasażerowie autobusu proszeni się o kontakt z policją w Chrzanowie.
We wtorek (9 września) przesłuchiwany był kierowca autobusu.
Z uwagi na to, że nie są do końca wyjaśnione okoliczności, w jakich doszło do wypadku, kierowcy może zostać zatrzymane prawo jazdy do czasu ustalenia, kto ponosi winę za ten wypadek. A co będzie możliwe po zgromadzeniu całego materiału dowodowego, czyli po przesłuchaniu świadków, a także po uzyskaniu opinii rekonstrukcyjnej
- tłumaczy Bożek-Michalec.
Protokół z przesłuchania kierowcy będzie sporządzony w środę. Prokuratura chce także przesłuchać pasażerkę autobusu, która poinformowała kierowcę o tym, że w bok pojazdu wjechało dziecko.