Policja wszczęła dochodzenie, czy swoim zachowaniem lekarka nie naraziła zdrowia pacjentów, za co grozi do trzech lat więzienia.
Sprawdzane jest między innymi, ilu pacjentów mogła przyjąć nietrzeźwa lekarka i ustalane czy piła alkohol przed, czy w trakcie pracy.
Na miejsce pojechał jeden z patroli. Funkcjonariusze poddali 59-latkę badaniu stanu trzeźwości. Badanie wykazało 1,4 promila alkoholu
- mówi Małgorzata Jurecka, rzeczniczka prasowa oświęcimskiej policji.