Domagają się podjęcia działań ze strony spółki Tauron Wydobycie, niwelujących tak mocno odczuwalne wstrząsy, bo - jak podkreślają - boją się o swoje życie.
Katarzyna Zając z osiedla Kąty skarży się, że dom, do którego wprowadziła się w 2019 roku, ma już popękane ściany, a pęknięcia powiększają się z każdym kolejnym wstrząsem.
Boimy się również o instalacje w budynkach gazowe, elektryczne, wodne. Wstrząsy, które wywołują drgania tych instalacji, pęknięcia ciągów kominowych, to wszystko zagraża naszemu życiu
- dodaje pan Mirosław Grzybek, również mieszkaniec os. Kąty. To tam i w pobliskiej wsi Balin wstrząsy są najsilniej odczuwalne, ale zaczynają obejmować już cały obszar gminy Chrzanów, która gminą górniczą nie jest.
Trwa akcja zbierania podpisów. Na razie - po dwóch dniach - jest ich 150. Można je składać osobiście u przewodniczących rad osiedli i sołtysów, a także elektronicznie na stronie www.petycjeonline.com/wstrzasy.