- Patrząc na to, co dzieje się w Trzebini, na te zapadliska, doszliśmy do wniosku, że także warto się zwrócić do SRK o sporządzenie ekspertyzy ws. zamknięcia Ruchu II. On był tak samo likwidowany, jak Siersza, czyli przez zatapianie. Tu nie było tak płytkiej eksploatacji, jak na Sierszy. Może nie ma zagrożenia, ale lepiej dmuchać na zimne i mieć ekspertyzę - przekonuje Jacek Latko, burmistrz Libiąża.

Mowa tutaj o terenie 26 hektarów, które od lat są wyłączone z eksploatacji i przeznaczone pod potencjalne inwestycje. Jak podaje burmistrz, zakres działalności kopalni był znacznie większy, dlatego też liczy na dokładne określenie przez spółkę, do jakich dzielnic miasta mógł teren ten dochodzić, i przeprowadzenie na tym obszarze badań.

Działalność kopalni Janina w Libiążu ma być ostatecznie wygaszona w 2049 roku.