Już na etapie projektowania wyznaczono kąpielisko kilkaset metrów od miejsca, w którym od zawsze kąpali się mieszkańcy. Efekt można było przewidzieć.
- Pusta woda na basenie, a wszyscy się kąpią przy plaży, gdzie jest zakaz kąpieli. Tam jest pełno ludzi, pełno dzieci, ratownikow nie ma - mówi jeden z mieszkańców.
- My nie pilnujemy pustego basenu, tylko miejsca wyznaczonego przez urząd miasta. Basen jest obłożony przez dzieci, a ludzie kąpiący się z przyzwyczajenia są na plaży niestrzeżonej, zamkniętej przez miasto - odpowiada Marek Gołębiowski wiceprezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Chrzanowie.
Gmina Trzebinia, na której terenie położony jest ośrodek przyznaje, że popełniono błąd. Jednak w wakacje nie uda się go już naprawić. Miejsce, w którym jest strzeżone kąpielisko wyznaczono w grudniu i zgłoszono do służb wojewody. Ratownicy na plaży pełnej mieszkańców najwzcześniej pojawią się w przyszłym sezonie.
Burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk w rozmowie z Radiem Kraków mówi, że liczy jednak na odpowiedzialność ratowników. - Mimo tego, że ratownicy znajdują się przy bezpiecznym kąpielisku, nie zwalnia to ich z odpowiedzialności ewentualnego udzielenia pomocy osobom poza wyznaczonym kąpieliskiem - mówi. Problem może być z odpowiedzialnością za ewentualny wypadek. Ratownicy nie chcą odpowiadać za bezpieczenstwo na plaży, na której oficjalnie obowiązuje zakaz kąpieli.
(Marek Mędela/łk)
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.