Gdy świadkowie zdarzenia zorientowali się co się dzieje, natychmiast rzucili się na pomoc dziecku. Sprawca uciekł, ale dzięki zdjęciom, które wykonali świadkowie, policjanci błyskawicznie zatrzymali mężczyznę. Został on już doprowadzony do prokuratury i usłyszał zarzuty dokonania innej czynności seksualnej wobec małoletniego dziecka. Teraz trafił tymczasowo za kratki.
Sędzia po zapoznaniu się z materiałami sprawy przychylił się do wniosku prokuratora, wydając postanowienie o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym dla 40-latka. Zatrzymany wprost z sali sądowej został przewieziony i osadzony w jednym z zakładów karnych
- mówi Małgorzata Jurecka z oświęcimskiej policji.
Napastnik w momencie zdarzenia miał we krwi ponad 2 promile alkoholu. Za popełnione przestępstwo 40-latkowi grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.