„Tak mocno w Babicach jeszcze nigdy nie poczułem”;
„Mętków się zapada”;
„Spadłam z kanapy, cały dom tańczy”
- tak internauci skarżyli się w mediach społecznościowych na grupie Solidarnie przeciw wstrząsom.
Wstrząs był odczuwalny w Libiążu, Chrzanowie, a nawet w dalej położonej od libiąskiej kopalni Trzebini. Nagłe wstrząsy wywołują niepokój, ale też obawy, ile jeszcze podobnych zdarzeń wytrzymają domy. Kopalnia przestała już fedrować w godzinach 22 a 6 rano, a także zmniejszyła wydobycie w ciągu doby. Tak mocne wstrząsy, jak ten ostatni, wciąż jednak się zdarzają.
Libiąska kopalnia wspólnie z Głównym Instytutem Górnictwa zabiega obecnie o finansowanie projektu nowej metody rozwarstwiania skał pod ziemią. Jeśli uda się pozyskać środki z Funduszy Europejskich, Janina będzie pierwszą kopalnią w Polsce, która zastosuje tę metodę. Rozwiązanie ma zmniejszyć liczbę i siłę wstrząsów odczuwanych na powierzchni.