Nadleśnictwo Chrzanów wydało zakaz wstępu do Puszczy Dulowskiej. Powodem są zniszczenia po gwałtownej nawałnicy, jaka przeszła nad regionem w ubiegłym tygodniu. Wiele drzew jest niestabilnych i ma naderwane korzenie, dlatego leśnicy apelują, żeby nie wchodzić do puszczy.
Drzewa są zawieszone jeden na drugich, mnóstwo jest powalonych. To nie jest zakaz, który nam się podoba, on po prostu jest konieczny
- mówi nadleśnicza Ewelina Boruń z Nadleśnictwa Chrzanów.
Zakaz wstępu do Puszczy Dulowskiej zmartwił wielu mieszkańców powiatu chrzanowskiego. To popularne miejsce spacerów i treningów. Ewelina Boruń dodaje, że wejście na teren puszczy jest skrajnie nieodpowiedzialne i może być też śmiertelnie niebezpieczne.
Zakaz obowiązuje do 9 sierpnia. W tym czasie leśnicy będą prowadzić prace porządkowe w lesie, a także obserwować teren, który jest bardzo podmokły. Boruń podkreśla, że termin obowiązywania zakazu może zostać skrócony, jak i wydłużony.
Mapa terenu objętego zakazem dostępna jest na stronie internetowej Nadleśnictwa Chrzanów.