Projekt, według relacji burmistrza był scedowany przez policję na gminę, jednak ta odpowiedziała, że nie ma 300 tysięcy złotych na ten cel. Burmistrz Libiąża miał usłyszeć, że możliwe będzie zrealizowanie budowy, w formule zaprojektuj i wybuduj.
Pan komendant próbował zrzucać winę na nas, że to dlatego, że my nie dajemy pieniędzy na projekt i inwestycja stoi w miejscu, więc to jest niezgodne z tym co on obiecał i mówił październiku na spotkaniu z mieszkańcami. To było spotkanie w sprawie likwidacji komisariatu, bo wtedy podnieśliśmy protest przeciwko temu, żeby komisariat został zlikwidowany i na szczęście komisariat istnieje, ale warunki pracy policjantów są uwłaczające. Myślę, że w Małopolsce drugiego takiego komisariatu już nie ma
- podkreśla Jacek Latko, burmistrz Libiąża.
Gmina dodaje, że działka o wartości ponad pół miliona złotych przeznaczona na nowy komisariat cały czas jest gotowa w centrum miasta. Samorząd do dziś nie ma informacji czy opracowanie dokumentacji dla nowego komisariatu zostało zlecone, a także kiedy rozpocznie się sama inwestycja.