Uszkodzeniu uległa blacha na powierzchni około 300 metrów kwadratowych. Zabezpieczyliśmy otwartą przestrzeń folią i plandekami. Działania trwały tam w sumie około czterech godzin i zakończyły się o 2 w nocy. Udało się ochronić wnętrze świątyni przed zalaniem
– relacjonuje Piotr Bębenek, oficer prasowy chrzanowskiej straży pożarnej.
Pracę nad pełną odbudową dachu mają rozpocząć się jeszcze w piątek. Koszty związane z naprawą dachu bazyliki pokrywa parafia. Kościół jest normalnie otwarty dla wiernych.
Strażacy zabezpieczyli również cztery inne dachy domów prywatnych oraz usuwali powalone konary drzew z dróg, w tym z drogi krajowej nr 79. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
W Chrzanowie trwa inwentaryzacja miejsc najbardziej dotkniętych przez burzę. – Na bieżąco usuwamy skutki nawałnic. Przede wszystkim są to połamane drzewa i gałęzie – w parku miejskim, w parku w Kościelcu. Wiemy też, że woda zalegała lub nadal zalega m.in. przy ul. Partyzantów i ul. Podwale – informuje burmistrz Chrzanowa, Robert Maciaszek.
Wszystkie interwencje straży zostały już zakończone.