Przed nami pierwsza wiosenna Marka Radia Kraków w tym roku. Debatujemy w Kole Kultury we wtorek 7 kwietnia po 21.00.

Na naszej liście ważna wystawa o sztuce umierania i głośno komentowany spektakl o najgłośniejszej zbrodni dwudziestolecia, ale także wydarzenia skromniejszej rangi, ale na pewno godne uwagi - jak wystawa prac znakomitej rysowniczki i projektantki z Zakopanego - Barbary Gawdzik-Brzozowskiej.

Wśród faworytów do nagrody jest bez wątpienia wystawa "Ars moriendi" w tarnowskim BWA.

Temat śmierci, trudny i w powszechnym przekazie wypierany, okazuje się ważnym wątkiem sztuki współczesnej. Choć na pewno nie dosłownie i nie tradycyjnie. Śmierć w pracach zgromadzonych w Pałacyku Strzeleckim to powolne odchodzenie, degradacja struktur ciała, obcość wobec życia. To także gra komputerowa, czy nawet mistyfikacja - w jednej z najsłynniejszych, prowokujących prac Zuzanny Janin.   

Współczesnym dziełom towarzyszy kolekcja funeraliów należąca do mecenasa wystawy, jednego z lokalnych przedsiębiorców pogrzebowych.
Osobliwy i zasługujący na szacunek przypis do tytułowej "sztuki umierania".

Do Marki RK nominowaliśmy także nową wystawę w krakowskim Bunkrze Sztuki. "Immediatus" Rolanda Wirtza w nie bezpośredni sposób także dotyka odchodzenia - choć w tym przypadku przemijania nie tyle ludzi, co miejsc, które stworzyli. Nie jest to jednak opowieść o nostalgii, ile medytacja na temat tworzenia mitów. A przy okazji fascynująca, analogowa fotografia, które w swojej ekspresji bliska jest barokowemu malarstwu.

"Sprawa Gorgonowej" w Starym Teatrze nie przyniosła nowych faktów na temat słynnego przedwojennego procesu. Zobaczyliśmy almodowarowską "kobietę na skraju załamania nerwowego", poddawaną szczegółowym badaniom przez wariografy, śledczych i hipnotyzerów. Postać tyleż wyrazistą, co właściwie nieuchwytną, wymykającą się z każdą minutą seansu. A spektakl Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina bardziej akcentuje problem winy i kary, niż próbuje odpwoedzieć na pytanie "czy rzeczywiście Gorgonowa zabiła...".

Sprzeczne opinie wywołuje "Pelcia" Joanny Szczepkowskiej w Łaźni Nowej. W debacie społecznej odważna i bezkompromisowa, nie wahająca się przez ryzykowanmi zachowaniami ( to ona pokazała goły tyłek Krystianowu Lupie), na scenie zaskakuje zachowawczym tonem i inscenizacją z rodem z mieszczańskiego teatru. Znacznie ciekawszą kreację stworzyła Danuta Stenka w zrealizowanym także w Łaźni Nowej "Koncercie życzeń".

I na koniec skromna prezentacja prac rysowniczki i projektantki z Zakopanego - Barbary Gawdzik-Brzozowskiej. Przez lata w cieniu wybitnego malarstwa Tadeusza Brzozowskiego, swojego męża, jawi się nam jako artystka pełna wdzięku, świetna projektantka, autorka wielu reklam i murali, z których niestety nie wiele zachowało się do naszych czasów. Koniecznie - w galerii Artemis.     

jn

Nasze nominacje:

"Ars moriendi" - BWA Tarnów
- Roland Wirtz "Immediatus" - Bunkier Sztuki
- "Pelcia" Łaźnia Nowa, reż. Joanna Szczepkowska
- "Sprawa Gorgonowej" - NST, reż. Wiktor Rubin
- „Fragmenty opowieści. Prace z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych” Barbara Gawdzik-Brzozowska - Galeria Artemis