Edytuj
share
Kulturalna Małopolska 2015 – podsumowanie
Świetne wystawy w Nowym Sączu , Zakopanem i w Tarnowie. Interesujące premiery w Teatrze Witkacego i Teatrze im. Solskiego. Ciekawe koncerty w Lusławicach, Lanckoronie i pod Giewontem. Festiwale na światowym poziomie w nowosądeckim „Sokole” i w Oświęcimiu.
fot. P.Topolski, M.Czarnecki, J.Druzynska, MGS, mat.pras
Zdecydowanie najwięcej w kontekście kultury mówiło się w ubiegłym roku o Zakopanem. Zaczęło się dobrze. Z okazji 100. rocznicy śmierci Stanisława Witkiewicza i 130. urodzin jego syna Stanisława Ignacego miasto ogłosiło 2015 - rokiem Witkiewiczów.
Należało spodziewać się wielu atrakcyjnych wydarzeń artystycznych, ale także wykorzystania jubileuszu do głębszej, refleksji nad miejscem Zakopanego na kulturalnej mapie Polski, dyskusji, dla których pretekstem mogłyby być różnorodne przemyślenia czy dokonania artystów. Architektura, ochrona przyrody, turystyka górska, rola, ale i sposób promocji Tatr, Zakopanego, nauczanie nie tylko artystyczne to tylko niektóre z możliwych tematów.
Warte odnotowania a związane z jubileuszem wystawy, sesje naukowe - to zasługa najprężniej działającej w Zakopanem placówki kulturalnej, Muzeum Tatrzańskiego a przygotowana na jubileusz 30. istnienia Teatru Witkacego premiera „Metafizyki dwugłowego cielęcia" Witkacego w reżyserii Andrzeja Dziuka z pewnością może być zaliczona do najlepszych spektakli tej znakomitej zakopiańskiej sceny. W sumie zabrakło jednak w stolicy polskich Tatr głębszej refleksji, wykorzystującej ten jubileuszowy rok Witkiewiczów. Na dodatek druga połowa roku upłynęła pod znakiem mocno kontrowersyjnej i oprotestowanej, przez wiele środowisk artystycznych od Tatr po Bałtyk, decyzji władz Zakopanego o likwidacji, jako niezależnej odrębnej instytucji, znanej w całej Polsce, Miejskiej Galerii Sztuki i połączenia jej z Biurem Promocji Zakopanego w jeden twór pod nazwą Zakopiańskie Centrum Kultury. Niestety klamka zapadła 18 grudnia podczas 16. sesji Rady Miasta. Szkoda, że w sporze o Galerię zabrakło refleksji nad jej dorobkiem. Tylko w 2015 roku była to cała seria przyciągających uwagę wystaw poczynając od styczniowej trudnej, ale rzadko oglądanej w Zakopanem awangardowej, multimedialnej sztuki krakowskiego twórcy Zbigniewa Bajka poprzez przypomnienie po 26 latach nieobecności w salach wystawowych Polski piewcy góralszczyzny i huculszczyzny Władysława Jarockiego aż po zamykającą rok, artystyczną konfrontację współczesnych zakopiańskich artystów z Witkacym...
Czytaj także: Rok Witkiewiczów na antenie Radia Kraków
Stanisław i Stanisław Ignacy Witkiewiczowie. "Anioł i Syn"
Stanisław i Stanisław Ignacy Witkiewiczowie. "Anioł i Syn"
Fot. dzięki uprzejmości Muzeum Tatrzańskiego
Fot. dzięki uprzejmości Muzeum Tatrzańskiego
Fot. dzięki uprzejmości Muzeum Tatrzańskiego
Fot. dzięki uprzejmości Muzeum Tatrzańskiego
Fot. dzięki uprzejmości Muzeum Tatrzańskiego
Fot. dzięki uprzejmości Muzeum Tatrzańskiego
"Austeria" w galerii BWA Sokół w Nowym Sączu
Nadal, mimo świetnych wystaw, nie może wypłynąć na szersze nie tylko małopolskie wody, nowosądecka galeria BWA Sokół. Stawiające na zderzenie z położeniem miasta u podnóża Beskidów a także jego galicyjską wielokulturową i wielonarodową przeszłością ekspozycje, potrafią z lokalności wyprowadzić bardzo ciekawe i intrygujące w dzisiejszej rzeczywistości uniwersum. ”Absolute Beginners /Całkowicie początkujący” głośnej gdańskiej rzeźbiarki Katarzyny Krakowiak, „Czarodziejska góra” kuratorki Magdaleny Ujmy czy wreszcie znakomita międzynarodowa wystawa „Austeria” według pomysłu kuratorskiego Anny Smolak i Rumunki Ralucy Voinea to przykłady tego wartego kontynuowania kierunku galerii. Głośno było natomiast o Międzynarodowym Festiwalu i Konkursie Sztuki Wokalnej im. Ady Sari, nie tylko, dlatego, że przez lata wywalczył sobie ważne miejsce na mapie konkursów muzycznych, ale także z powodu artystów, którzy w tym roku pojawili się w Nowym Sączu - Małgorzaty Walewskiej, nowego dyrektora artystycznego i José Cury światowej sławy argentyńskiego tenora i dyrygenta.
Czytaj także: Wieloznaczna „Austeria" w BWA Sokół w Nowym Sączu
"Austeria" w galerii BWA Sokół w Nowym Sączu
Ars moriendi w BWA w Tarnowie
W Tarnowie, niewątpliwe najprężniejszym ośrodku kulturalnym poza Krakowem w Małopolsce, rok wprawdzie bez fajerwerków, ale za to na dobrym artystycznym poziomie. Jak zwykle uznanie należy się znanej już w całej Polsce z racji atrakcyjnych, różnorodnych projektów galerii BWA. Jej tegoroczna rewelacyjna wystawa „Ars Moriendi/ Sztuka umierania”, refleksyjna, odważna zasłużenie odebrała w marcu tego roku markę Radia Kraków. Nie zawiodła publiczności kolejna edycja Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Tańca Scena Otwarta w Centrum Sztuki Mościce, pokazująca, że wydarzenie na wysokim poziomie artystycznym można wykreować nie tylko w dużych ośrodkach. Poniżej jednak swoich możliwości dwa stałe festiwale: Tarnowska Nagroda Filmowa i Festiwal Komedii Talia, którym zdecydowanie przydałby się, odświeżający formułę, lifting. Zdecydowanie więcej ważnych, artystycznie dopracowanych inscenizacji oczekiwali widzowie również od tarnowskiego Teatru im. Solskiego, który w minionych latach pokazał, że może należeć do grona zauważalnych polskich scen. Ciekawszy też, niż głośno reklamowane spektakle „Kajzar.Odyseja 1982” w reżyserii Macieja Podstawnego, czy mickiewiczowska „Grażyna” Radosława Rychcika okazał się kameralny monodram „Duch” wg Słowackiego w reżyserii Małgorzaty Warsickiej, brawurowo zagrany przez Matyldę Baczyńską.
Ars moriendi w BWA w Tarnowie
Laura Pawela -Szatan, rzeźba 2012
Laura Pawela - Szatan, rzeźba, 2012
Anna Orlikowska - Terminal Game, wideo, 2007
Ars moriendi/ sztuka umierania , sala główna
Ars moriendi/ sztuka umierania, sala główna
Ars moriendi/ sztuka umierania , sala główna
Funeralia z kolekcji sztuki dawnej Bogdana Steinhoffa
Funeralia z kolekcji sztuki dawnej Bogdana SteinhoffaLaura
Laura Pawela- głowa, obiekt, 2008
Andrzej Wasilewski- Pin-up fruits, akryl/olej 2006
Honorata Martin - Moment, dokumentacja fotograficzna, 2015
Zuzanna Janin - Portrety trumienne, instalacja fotograficzna, 1995 -1998
Andrzej Wasilewski- Pin-up fruits, akryl/olej 2006
Anna Orlikowska - Terminal Game, wideo, 2007
Kayah, Chris De Burgh i UB 40 na Life Festival Oświęcim 2015, fot. Szymon Góralczyk
W artystycznym letargu zachodnia i północna Małopolska. Poza wysokobudżetowym Life Festivalem z gwiazdami muzyki pop w Oświęcimiu, trudno byłoby szukać przedsięwzięć o ponad lokalnym wymiarze, no może poza Międzynarodowymi Warsztatami Gitarowymi w Lanckoronie, prowadzonymi od lat przez krakowskiego gitarzystę Michała Nagy, które obok edukacyjnej części mają także świetną odsłonę koncertową.
Kayah, Chris De Burgh i UB 40 na Life Festival Oświęcim 2015, fot. Szymon Góralczyk
Osobną wartość stanowi działalność Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach. Organizowane przez Centrum wydarzenia: koncerty, mistrzowskie kursy, warsztaty, nabierają coraz wyraźniejszego międzynarodowego znaczenia, ale dla Małopolski szczególnie ważny jest organizowany przez Centrum letni festiwal muzyczny EMANACJE. Znakomici soliści, orkiestry kameralne, zespoły. Tegoroczna, trzecia edycja festiwalu to aż 40 koncertów w niezwykle atrakcyjnych, także pod względem turystycznym miejscowościach i kilkadziesiąt tysięcy nowych melomanów.
Jolanta Drużyńska