"Anatomia Tytusa... " to współczesna parafraza dramatu Williama Szekspira o tragicznym losie rzymskiego wodza Tytusa Andronikusa – apokaliptyczna wizja rozpadu imperium, które reaguje histerią na targające nim sprzeczności. Przemoc zamienia się w bestialskie okrucieństwo, rewanż staje się nieodpartym pragnieniem zemsty, a obcy przybierają postać odrażających barbarzyńców, których wykluczenie niespodziewanie nabiera cech eliminacji.

Dramat napisany w 1984 roku przez Heinera Müllera – autora ze wschodnich Niemiec – miał okazać się proroctwem zapowiadającym upadek radzieckiego imperium. Czy dzisiaj można go odczytywać jako proroctwo dotyczące przyszłości Europy, targanej niepokojami ekonomicznymi i politycznymi?

Tekst Heinera Müllera, uważanego za klasyka tzw. teatru postdramatycznego, opatrzony został podtytułem Komentarz do Szekspira . Podobnym zabiegom poddał autor także Makbeta czy Hamleta , tworząc ich własne wersje: „w tragedii Szekspira, gdzie konflikt między Rzymianami i podbitymi przez nich ludami, cyniczną w swojej cywilizacyjnej wyższości metropolią i dziką stepowo-leśną prowincją prowadzi do upadku całego świata, znalazł Müller [...] doskonałą podstawę do takiego przemalowania, by nieustanne tarcie między warstwą oryginalną a warstwą przez niego nałożoną ujawniało podstawowe konflikty również i naszej rzeczywistości –­ pisała Małgorzata Sugiera. – Próżno by jednak szukać w Anatomii Tytusa śladów jednoznacznych moralnych ocen. Naiwnej wiary w naturalną dobroć dzikusa czy dziejową sprawiedliwość; sadomasochistycznej przyjemności oglądania upadku źle urządzonego świata [...]. Goci Müllera zabijają tak samo okrutnie i bezmyślnie jak Rzymianie, czym prędzej pragnąc zająć ich dominującą pozycję. Obie strony, równe sobie w nieludzkości, pracują zgodnie – choć nie do końca świadomie – nad domknięciem „pułapki świata”. ( Wariacje szekspirowskie w powojennym dramacie europejskim , Universitas 1997).

Polską prapremierę – w świetnym przekładzie Moniki Muskały i z Janem Peszkiem w głównej roli – przygotowuje sprawdzony zespół, który w poprzednich sezonach zrealizował przedstawienia, grane do dzisiaj z powodzeniem na Scenie Kameralnej Starego Teatru: Brechta (2008) oraz Kleista (2010).

Dramaturgiem spektaklu jest Igor Stokfiszewski, reżyseruje Wojciech Klemm

Premiera 16 czerwca na Scenie Kameralnej Starego Teatru.