Analizuje i porównuje zdjęcia satelitarne ziemi z różnych lat, bo patrząc na ziemię z poziomu orbity ziemskiej można zobaczyć więcej. Jak mówi, kiedy spacerujemy po Krakowie widzimy, że tam gdzie była kiedyś zieleń, dziś buduje się nowe domy, ale trudno oszacować jak dużo zieleni ubyło. Pobierając darmowe zdjęcia z Sentinela i porównując te dawniejsze i te dzisiejsze, widać to wyraźnie.

Trudno powiedzieć czy 6-procentowy ubytek to dużo czy mało, bo z jednej strony zieleń jest w Krakowie bardzo potrzebna, ale z drugiej, inwestycje - jak np. łącznica na Zabłociu - są także potrzebne.

Największe ubytki na mapie Krakowa przygotowanej przez Ewę Grabską to okolice ulicy Rakowickiej, Alei Pokoju na krakowskim Dąbiu, Stadionu Wisły koło Błoń i terenu na którym powstała łącznica kolejowa na Zabłociu.

 

Katarzyna Maciejczyk/bp