- A
- A
- A
Zamieszki po proteście górników w Brzeszczach ZDJĘCIA
Miała być pokojowa manifestacja a skończyło się awantura i bójką z policja. W Brzeszczach w zachodniej małopolsce około 6 tysięcy osób wzięłu udział w proteście przeciwko likwidacji tamtejszej kopalni. Po pikiecie protestującym górnikom puściły nerwy. W stronę budynku urzędu miasta poleciały jajka, butelki i petardy. Policja użyła pałek, gazu i armatki wodnej.Awantura w Brzeszczach
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
crop_free
1
/ 34
Zamieszki w Brzeszczach. Fot. Marek Mędela
Górnicy przeszli przez miasto ciągnąc za sobą furę z gnojem, na której ustawiono kukłę przedstawiającą burmistrz Teresę Jankowską. Podczas pikiety przed magistratem związkowcy zapowiedzieli referendum w sprawie odwołania władz oraz rady gminy. Stanisław Kłysz, szef Solidarności w KWK Brzeszcze podczas pikiety mówił, że obecne rządy szkodzą gminie.
To miała być pokojowa manifestacja a skończyło się awanturą i bójką z policją. W Brzeszczach w zachodniej Małopolsce około 6 tysięcy osób wzięło udział w proteście przeciwko likwidacji tamtejszej kopalni . Protestujący przez miasto na furze gnoju przewieźli kukłę przedstawiająca Teresę Jankowską, burmistrz Brzeszcz. Pod urzędem domagali się jej dymisji oraz ustąpienia całej rady gminy.
Sytuacja wymknęła się spod kontroli już po pikiecie, kiedy protestujący zostali wezwani do rozejścia się. Wtedy grupa kilkudziesięciu górników próbowała wtargnąć do budynku urzędu. Budynek odgrodziła policja. W kierunku funkcjonariuszy poleciały jajka, petardy i butelki . W budynku wybito kilka szyb w oknach. Do rozpędzenia tłumu użyto gazu i armatki wodnej.
To miała być pokojowa manifestacja a skończyło się awanturą i bójką z policją. W Brzeszczach w zachodniej Małopolsce około 6 tysięcy osób wzięło udział w proteście przeciwko likwidacji tamtejszej kopalni . Protestujący przez miasto na furze gnoju przewieźli kukłę przedstawiająca Teresę Jankowską, burmistrz Brzeszcz. Pod urzędem domagali się jej dymisji oraz ustąpienia całej rady gminy.
Sytuacja wymknęła się spod kontroli już po pikiecie, kiedy protestujący zostali wezwani do rozejścia się. Wtedy grupa kilkudziesięciu górników próbowała wtargnąć do budynku urzędu. Budynek odgrodziła policja. W kierunku funkcjonariuszy poleciały jajka, petardy i butelki . W budynku wybito kilka szyb w oknach. Do rozpędzenia tłumu użyto gazu i armatki wodnej.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
crop_free
1
/ 14
Protest w Brzeszczach. Fot, Marek Mędela
Zatrzymanych zostało 12 osób. Spod budynku rozróby przeniosły się w pobliskie uliczki. Na razie trudno powiedzieć jakie będą konsekwencje wobec zatrzymanych.
WIĘCEJ O PROBLEMACH KWK BRZESZCZE
W manifestacji w sumie wzięło udział około 6 tysięcy osób. Górników z Brzeszcz wsparli pracownicy z całego Śląska. Sprzeciwiali się planom restrukturyzacji KWK Brzeszcze. W przygotowywanym właśnie przez dyrekcję dokumencie ma zostać przedstawiony plan ograniczenia wydobycia w Brzeszczach oraz przenoszenia pracowników do innych kopalń.
Górnicy przeszli pod urząd gminy, bo ich zdaniem, burmistrz i rada w sposób niewystarczający popierają górników. Samorząd kilka lat temu wsparł idee budowy przez Brzeszcze trasy szybkiego ruchu, która może zagrozić złożom węgla. To właśnie z powody tej inwestycji i jej ewentualnemu przebiegowi przez Brzeszcze, właściciel kopalni nakazał szukanie oszczędności. Jednak to nie gmina ostatecznie wybierze, którędy trasa ekspresowa S1 będzie przebiegać. Decyzja należy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.
(Marek Mędela)
WIĘCEJ O PROBLEMACH KWK BRZESZCZE
W manifestacji w sumie wzięło udział około 6 tysięcy osób. Górników z Brzeszcz wsparli pracownicy z całego Śląska. Sprzeciwiali się planom restrukturyzacji KWK Brzeszcze. W przygotowywanym właśnie przez dyrekcję dokumencie ma zostać przedstawiony plan ograniczenia wydobycia w Brzeszczach oraz przenoszenia pracowników do innych kopalń.
Górnicy przeszli pod urząd gminy, bo ich zdaniem, burmistrz i rada w sposób niewystarczający popierają górników. Samorząd kilka lat temu wsparł idee budowy przez Brzeszcze trasy szybkiego ruchu, która może zagrozić złożom węgla. To właśnie z powody tej inwestycji i jej ewentualnemu przebiegowi przez Brzeszcze, właściciel kopalni nakazał szukanie oszczędności. Jednak to nie gmina ostatecznie wybierze, którędy trasa ekspresowa S1 będzie przebiegać. Decyzja należy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach.
(Marek Mędela)
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
crop_free
1
/ 19
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:55
Kraków Airport: przekierowane loty z powodu mgły
-
19:56
Kardynał Ryś przejmuje „pole minowe”. Co zostawił po sobie abp Jędraszewski?
-
19:40
Ewa Lipska z odznaką "Honoris Gratia"
-
18:57
Pożar w restauracji na Krupówkach. Dwie osoby w szpitalu
-
18:06
Napad na jubilera na osiedlu Tysiąclecia w Krakowie. Trwają poszukiwania sprawców
-
17:26
Kraków: potrącenie pieszego. Na miejsce przyleciał śmigłowiec LPR
-
17:08
Kolejna akcja CBA w Nowym Sączu. Śledczy nie ujawniają szczegółów
-
17:06
Pogrzeb wariantów S7. Przed siedzibą GDDKiA znów protestowali mieszkańcy
-
16:48
Tajemnice obrazu z Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie. Naukowcy ustalą autora renesansowego dzieła?
-
16:30
W magistrackiej broszurze Tarnów nie informuje mieszkańców o podwyżkach, jest za to sporo o sukcesach
-
15:55
Wyzwanie dla najlepszych: ekoedukacja
-
15:37
"OPW z dronem" - wojsko wyszkoli licealistów z obsługi bezzałogowców
-
15:30
Wypadek w Inwałdzie oraz potrącenie w Libiążu
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze