- A
- A
- A
Zabudowa Fortu Luneta: deweloper odpowiada na zarzuty mieszkańców. Mieszkańcy odpowiadają deweloperowi
Nie milkną echa sprawy zabudowy fortu Luneta Warszawska. Po materiale Radia Kraków dotyczącym powstania osiedla mieszkaniowego oraz biurowca u zbiegu al. 29 Listopada oraz ulicy Kamiennej, otrzymaliśmy odpowiedź od inwestora. Deweloper nie chciał się wypowiedzieć do mikrofonu reportera Radia Kraków, swoje stanowisko przedstawił w przysłanym do radiowej redakcji e-mailu. Czytamy tam m.in., że mieszkańcy są niedoinformowani, a planowana inwestycja to szansa na ratunek obiektu.Mail od zespołu Urban Architects odnosi się do wypowiedzi pani Agnieszki Myśliwy, która walczy o to, aby tereny forteczne nie zostały zabudowane. WIĘCEJ
A oto komentarz inwestora (pisownia oryginalna):
"Słuchaliśmy wczorajszej audycji i szczerze powiedziawszy mamy problem z ustosunkowaniem się do sformułowanych w niej, przez Pana Rozmówczynię zarzutów, zaledwie w kilku zdaniach.
Mamy nadzieję, że wynikają one z niewielkiej wiedzy Rozmówczyni na temat Fortu, tego co się z nim w ostatnich latach działo, co działo się z nim w ostatnim roku oraz tego co zamierzamy wykonać.
Niedoinformowanie nie wynika bynajmniej ze złej woli obecnego właściciela Fortu, gdyż zorganizowane zostały już przez nas dwa spotkania, obydwa właśnie na Forcie, a zaproszone osoby (sąsiedzi, rada dzielnicy) miały okazję zapoznać się z naszymi planami, zobaczyć na własne oczy ogrom prac już wykonanych celem ratowania zabytku.
Być może nie znając stanu sprzed ich rozpoczęcia (rok 2015) osoby te nie miały możliwości tego poprawnie ocenić.
Podczas tych spotkań właściwie jedyne artykułowane przez Sąsiadów zarzuty dotyczyły pogorszenia się warunków komunikacyjnych od ul. Rogatka (ulica, od której strony zlokalizowana zostanie nowa zabudowa). Nie przypominamy sobie, aby wtedy ktokolwiek zainteresowany był ratowaniem zabytku, na co z pewnością bylibyśmy w stanie zaprezentować wiele dowodów.
Kontestując stwierdzenie Pana Rozmówczyni, bez wątpienia dla Fortu Nadeszły bardzo dobre czasy.
Fakty:
1 Aktualny właściciel Fortu to Spółka z kapitałem polskim oraz zagranicznym, w której rolę zarządzającego projektem pełni firma krakowska.
2 Obecny właściciel nabył obiekt na początku roku 2016. Od tamtego czasu zainwestował już niebagatelną kwotę kilku milionów złotych środków własnych w ratowanie zabytku.
3 W tak krótkim czasie w Forcie wykonane zostały następujące prace:
▪ ochrona przeciw-wilgociowa,
▪ osuszenie i zabezpieczenie tzw. celi o podwyższonym rygorze, gdzie znajdują się napisy zostawione przez więźniów, żołnierzy podziemia niepodległościowego z AK i WiN,
▪ uzyskanie pozwoleń konserwatorskich, pozwolenia na budowę oraz zgodna z nimi adaptacja piętra fortu na schronisko młodzieżowe.
4. Obiekt jest aktualnie stale osuszany, po kilkudziesięciu latach nie wykonywania podobnych prac zabezpieczających.
5. Planowana jest dalsza równoległa inwestycja w zabytek oraz zrealizowanie zgodnego z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego zamierzenie inwestycyjnego.
Część zabytkowa i społeczna
▪ Stworzenie ogólnodostępnego parku i przestrzeni publicznej w fosie wokół wałów artyleryjskich - fort dostępnego dla wszystkich.
▪ Remont konserwatorski wałów artyleryjskich wraz z Reditą.
▪ Stworzenie w kaponierach, wartowniach oraz na wałach artyleryjskich dwóch muzeów: pierwszego, związanego z celą o zaostrzonym rygorze i karcerem żołnierzy wyklętych i AK, pod opieką Muzeum AK i drugiego horyzontu kulturowego drugiej połowy i przełomu XIX i XX wieku, komplementarnej z projektowaną wystawą w Forcie Kleparz dotyczącej pierwszej połowy XIX wieku które są ekspozycjami militarnymi, bronioznawczym
▪ Adaptacja pomieszczeń piętra Redity na funkcje schroniska młodzieżowego.
▪ Adaptacja pomieszczeń parteru Redity na funkcje użytkowe.
b. Część komercyjna
▪ Budowa dwóch budynków mieszkalnych wielorodzinnych na przedpolu fortu Luneta Warszawska zgodnie z zapisami MPZP (plan miejscowy zagospodarowania przestrzennego).
▪ Budowa budynku biurowego na przedpolu fortu Luneta Warszawska zgodnie z zapisami MPZP.
6 Obecny właściciel ponadto w ramach założonej przez jednego z udziałowców w roku 2014 Fundacji Fort Luneta Warszawska realizuje następujące cele statutowe (http://lunetafundacja.org.pl):
▪ wspieranie zrównoważonego, innowacyjnego rozwoju zabytków, w tym zabytków militarnych,
▪ wspieranie działań na rzecz ochrony zabytków, w tym zabytków XIX wieku,
▪ wspieranie projektów mających na celu ochronę zabytków i dziedzictwa narodowego, edukacji, kultury i sztuki,
▪ działanie na rzecz organizacji, których cele statutowe obejmują działalność naukową, naukowo-techniczną, działania edukacyjne i kulturalne, a także działania związane z aktywnością fizyczna i sportem,
▪ stworzenie warunków rozwoju turystyki, w szczególności turystyki militarnej i historycznej,
▪ ochrona zabytków, pamiątek historycznych, nieruchomości i innych rzeczy o dużym znaczeniu dla zachowania tożsamości narodowej lub lokalnej,
▪ wspieranie rozwoju świadomości i wiedzy na temat obiektów określonych w ust. 1 powyżej,
▪ popularyzacja postaw obywatelskich, ze szczególnym uwzględnieniem dbałości o historię, kulturę i tradycję zarówno narodową jak i lokalną.
7 Aktualni oraz przyszli Partnerzy projektu:
▪ Muzeum Armii Krajowej - patronat nad ekspozycją związaną z celą o zaostrzonym rygorze, stworzenie fili Muzeum AK
▪ Instytut Pamięci Narodowej – patronat nad celą o zaostrzonym rygorze. Inwestor na własny koszt wykonuje ekspertyzę, którą zamówi w IPN mającą rozstrzygnąć hipotezę o tragicznej historii co zostanie uwzględnione w projektowanym programie prac kulturowych.
▪ Współpraca z autorytetem w dziedzinie fortyfikacji dr inż. arch. Krzysztof Wielgusem – zaangażowany na każdym etapie zaawansowania projektu celem utrzymania najwyższych walorów estetycznych i zgodności historycznej, autor powstających programów kulturowych dla ekspozycji obu wystaw muzealnych a także organizator eksponatów muzealnych projektowanego lapidarium historii
▪ Jan Janczykowski – pozytywna opinia wydawana kilkukrotnie podczas osobistych konsultacji w biurze WUOZ w przedmiocie zrównoważonego rozwoju i warunków realizacji części komercyjnej wraz z częścią zabytkową.
▪ Rada Dzielnicy I – pozytywna opinia w zakresie planowanej zrównoważonej inwestycji.
8 Cele jakie zamierzamy osiągnąć:
1 Ocalenie zabytku.
2 Zrealizowanie modelowej inwestycji równoważącej wartości historyczne, społeczne z korzyściami ekonomicznymi inwestora.
3 Stworzenie nowych miejsc pracy.
4 Wzmocnienie produktu kulturowego Krakowa przez stworzenie dwóch nowych ekspozycji muzealnych.
5 Odzyskanie przeznaczonych do wycinki na przedpolu fortu drzew przez nasadzenia zastępcze na terenie dzielnicy I w ilości przekraczającej dokonaną wycinkę (drzewa przeznaczone do wycinki poza kilkoma wyjątkami nie przedstawiają dużej wartości przyrodniczej, wszystkie drzewa przeznaczone do wycinki są wtórne, bez wartości historycznej i wyrosły w latach sześćdziesiątych).
6 Możliwość zakończenia inwestycji w roku 2018, setnej rocznicy zakończenia I wojny światowej i odzyskania przez Polskę niepodległości.
————————————————
“Nadeszły złe czasy”- nadeszły dobre czasy, zabytek dzięki działaniom inwestora i zaangażowaniu jego prywatnych środków ma szansę być uratowany. Tylko w ostatnim roku zainwestowano kilka milionów złotych prywatnych środków inwestora w ratowanie zabytku przed zniszczeniem.
“Szczególnie cenna zieleń”- drzewa porastające przedpole fortu nie są szczególnie cenne, w pierwotnym historycznym stanie fortu w ogóle ich nie było, co wynikało z jego oczywistej funkcji obronnej, a w miejscu którym występowały inwestor zamierza je zachować, zaś wycięte nasadzić. Historyczna niska wartość drzew potwierdzona została przez niezależnych specjalistów.
“Niska świadomość dot. zabytku”- inwestor podjął działania mające na celu podnoszenie świadomości społecznej- m.in. założył w roku 2014 Fundację Fort Luneta Warszawska. W kontekście lokalnym organizowane były spotkania informacyjne, na których główne zainteresowanie stron było związane z niedogodnościami komunikacyjnymi, choć również tutaj inwestor planuje polepszenie stanu obecnego poprzez poszerzenie drogi i zbudowanie ogólnodostępnych miejsc parkingowych.
“Bloki byłyby dwa razy wyższe niż to co stoi”- niezgodne z prawdą, inwestycja zgodna wysokościowo z MPZP, ilość pięter wynika z innego poziomu posadowienia nowej zabudowy w stosunku do istniejącej zabudowy od ul. Rogatka.
“Budować na forcie”- to stwierdzenie wprowadza w błąd, inwestor nie buduje na forcie, a na działce przyległej- tzw. jego przedpolu, zgodnie z zatwierdzonym w roku 2012 planem zagospodarowania przestrzennego. Inwestor zakupił budynek wraz z działką już objętą planem zagospodarowania, stąd nie uczestniczył w konsultacjach planu. Z analizy materiałów źródłowych wynika jednak, że plan ten podczas ustalania był szeroko konsultowany z wszystkimi zainteresowanymi, włączając specjalistów z dziedziny fortyfikacji oraz sąsiadów. Stanowi on dobry, korzystny dla wszystkich kompromis, wprowadzając nową zabudowę w najmniej inwazyjny dla zabytku sposób. Umożliwienie inwestycji komercyjnej otwiera szansę na uratowanie zabytku.
“Deweloper ocali zabytek?”- z naszej strony do nie obietnice a fakty. Zapraszamy na obiekt aby zapoznać się z faktami, już dokonanymi inwestycjami. Ponadto sami proponujemy uzależnienie w pozwoleniu na budowę realizacji nowej inwestycji od zrealizowania części rewitalizacji murów zewnętrznych.
————————————————
Reasumując, wszyscy przeciwnicy inwestycji szczerze, lub nie koniecznie, deklarujący chęć ochrony zabytku, poprzez swój sprzeciw faktycznie jemu szkodzą. Opóźnianie inwestycji uniemożliwia rozpoczęcie istotnych prac zabezpieczających Fortu, blokuje starania dotyczące pozyskania dalszych funduszy zewnętrznych na jego ratowanie, kreuje jej fałszywy odbiór publiczny i szkodzi wizerunkowi inwestora, który działa w myśl idei zrównoważonego rozwoju. Jest to działanie, które ostatecznie szkodzi Fortowi, lokalnej społeczności i miastu.
————————————————
Z poważaniem
Zespół Urba Architects"
Odpowiedź grupy "Ratujmy Fort Luneta Warszawska”:
Szanowni Państwo,
na wstępie pragniemy podziękować Inwestorowi za jego wysiłki zmierzające do ocalenia części bezcennego zabytku, jakim jest fort Luneta Warszawska. Nie podważamy znaczenia dotychczas zrealizowanych prac renowacyjnych w zakresie samej redity i wału artyleryjskiego. Chcemy natomiast wyraźnie podkreślić, iż cała wypowiedź pani Agnieszki Myśliwy dotyczyła nowej zabudowy planowanej na przeciwstoku fortu wpisanego do rejestru zabytków.
Inwestor ma zamiar obudować fort z dwóch stron dwoma budynkami mieszkalno-usługowymi i jednym biurowym. Planowana inwestycja oznacza w praktyce destrukcję przeciwstoku fortu, drogi krytej i tzw. glacis, które są dobrze zachowaną integralną częścią zabytkowego fortu reditowego. Tak agresywnie wprowadzone nowe kubatury zaburzą historyczny układ dzieła obronnego. Fort zostanie zupełnie pozbawiony przestrzeni. Dotąd wyłaniający się z fosy wał artyleryjski od północy i wschodu zostanie zdominowany (przytłoczony wizualnie) przez bloki mieszkalne. Kontekst przestrzenny dzieła obronnego stanie się zupełnie nieczytelny.

Zieleń, którą Inwestor opisuje jako „nieprzedstawiającą dużej wartości przyrodniczej, [...] wtórną, bez wartości historycznej i wyrosłą w latach sześćdziesiątych”, miasto Kraków samo zakwalifikowało jako zieleń o „wysokich walorach przyrodniczych" –Mapa Roślinności Rzeczywistej Miasta Krakowa opracowana przez Wydział Kształtowania Środowiska UMK ocenia walory przyrodnicze tych terenów na cztery w pięciostopniowej skali. Zaznaczyć też należy, iż jest to jedyna enklawa zieleni przewidziana do ochrony w ramach miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru oraz jedyna zieleń (poza Cmentarzem Rakowickim) w tej części dzielnicy Kraków Stare Miasto.
Trudno również mówić, iż Rada Dzielnicy I „pozytywnie zaopiniowała zakres planowanej zrównoważonej inwestycji”, jeśli Rada będzie obradować na temat problemu zabudowy fortu dopiero 14 listopada bieżącego roku.
Jako osoby zainteresowane zachowaniem fortu „Luneta Warszawska” w stanie niepogorszonym również utrzymujemy stały kontakt z dr. inż. arch. Krzysztofem Wielgusem, który od wielu lat działa na rzecz ocalenia Twierdzy Kraków jako wieloelementowego zabytku.
Na spotkaniach informacyjnych zorganizowanych przez Inwestora mieszkańcy zgłaszali swoje obawy – dość uniwersalne wobec ogólnych poczynań deweloperów w naszym mieście. W odpowiedzi inwestor zasugerował pomoc w rewitalizacji zieleni wokół bloków przy al. 29 listopada 32. Trudno byłoby w takiej sytuacji włączać się w negocjacje, których jedynym celem jest ograniczanie uciążliwości inwestycji dla mieszkańców, a nie sam fakt zabudowy fortu. Kwestią absolutnie dla nas kluczową i motywującą nasze działania jest poważne ryzyko, że planowana budowa bloków na zabytku o wartości dziewiętnastowiecznego Barbakanu na zawsze zniszczy jego integralną część i kontekst przestrzenny, co będzie niepowetowaną stratą dla całego Miasta Krakowa.
Inwestor wielokrotnie powołuje się na uchwalony w 2012 roku miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Żabiniec–Południe i określa swój projekt jako zgodny z zapisami MPZP. Tymczasem Wojewódzka Rada Ochrony Zabytków w dniu 10 października br. negatywnie zaopiniowała projekt Inwestora. Podstawowe zastrzeżenia WROZ dotyczyły wielkości zabudowy na przedpolu (od strony ul Rogatka) – zarówno jej wysokości przekraczającej nie tylko gabaryt fortu, ale również skalę zabudowy blokowej na północ od tej ulicy, jak też zbyt dużej ingerencji w istniejącą na przeciwstoku fosy i na północ od niej zieleń wysoką. Członkowie Rady jednogłośnie stwierdzili, że projekt w tym zakresie nie może zostać zaakceptowany i że konieczna jest znaczna redukcja ingerencji w tym miejscu.
Pragniemy również zaznaczyć, iż miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego obszaru „Żabiniec–Południe” uchwalony przez Radę Miasta Krakowa (Uchwała nr LII/688/12 z dnia 11 lipca 2012 r.) jako swój cel podaje m.in. „ochronę fortu „Luneta Warszawska” i jego otoczenia oraz innych walorów zabytkowych i kulturowych”. W zakresie ochrony fortu plan dopuszcza „przekształcenie umocnień ziemnych z zachowaniem lub przywróceniem ich historycznych profili, utrzymanie walorów przestrzennych i estetycznych założenia fortu, […] odtwarzanie założeń kompozycyjnych z elementami fortyfikacji ziemnych”, dodaje też, iż „działania adaptacyjne nie mogą zacierać pierwotnego wyglądu i charakteru obiektów”. Uważamy, co potwierdza choćby opinia rady konserwatorskiej, że powyższe zapisy zostały całkowicie zignorowane przez Inwestora.


Dodajmy też, iż plan nakazuje „prowadzenie działań zmierzających do uczytelnienia i odtworzenia pierwotnego charakteru fortu […], w tym elementów kubaturowych jak i ziemnych wraz z otaczającą zielenią”, a „zamierzenia inwestycyjne […] powodujące przekształcenia fortu i jego otoczenia muszą być prowadzone w sposób, który zachowa jego najcenniejsze wartości, w szczególności autentyzm”. To przykład kolejnych zapisów, które umknęły uwadze obecnego „opiekuna” fortu. Wydaje się, że Inwestor poważnie potraktował jedynie zapis zezwalający na „wzniesienie nowych budynków o funkcji mieszkaniowej, usługowej i/lub zamieszkania zbiorowego [...]”, ignorując szereg zapisów warunkujących tę nową zabudowę.
Gorąco kibicujemy celom, jakie zamierza osiągnąć Inwestor w zakresie redity i wałów artyleryjskich, nie godzimy się jednak na to, by zostały one zrealizowane kosztem pozostałej części bezcennego zabytku. Powtórzmy raz jeszcze, przeciwstok, droga kryta i glacis, na których Inwestor zamierza postawić bloki i biurowiec, to integralna część zabytku i jako taka powinna być chroniona także przez świadomego właściciela. Inwestor, zamierzając budować na forcie, podważa czystość swoich intencji w zakresie ochrony tego zabytku. Sformułowanie „budować na forcie” jest uprawnione, ponieważ fort to nie tylko ceglane mury (redity i wałów artyleryjskich), ale wszystkie elementy jego założenia. Mamy nadzieję, że pod wpływem opinii Wojewódzkiej Rady Ochrony Zabytków oraz płynących zewsząd głosów krytycznych Inwestor znacząco zredukuje zakres swojej inwestycji. Jako mieszkańcy Krakowa będziemy uważnie śledzić losy fortu w ramach działalności stowarzyszenia, które powołamy w najbliższym czasie.
Z poważaniem,
grupa „Ratujmy Fort Luneta Warszawska”
Komentarze (0)
Najnowsze
-
13:14
Praca zdalna – jak zapewnić sobie stabilne łącze podczas spotkań online?
-
12:29
Mądra pomoc zwierzętom w schroniskach - na czym polega?
-
12:19
Strefa Czystego Transportu w Krakowie: co zrobić, jeśli nasz samochód nie spełnia norm?
-
12:07
Nowy metropolita Krakowa bez politycznej etykiety? „Kardynał Ryś zostaje w sercu Ewangelii”
-
11:58
W dawnym mieszkaniu Wojtyłów w Wadowicach stoi tradycyjna choinka prosto z Tatr
-
11:41
Starostwo znów odmawia wydania pozwolenia na budowę spopielarni zwłok w Dębinie Zakrzowskiej
-
11:27
Bracia Grimm bez cenzury i z... najlepszą obsadą!
-
11:17
Nadchodzi Grimmersive. Pierwsze słuchowisko Radia Kraków w dźwięku przestrzennym!
-
11:08
Nowy Sącz: nie żyje kierowca samochodu, który w poniedziałek zderzył się z ciężarówką
-
10:13
Student KUL chciał przeprowadzić zamach na bożonarodzeniowy jarmark
-
10:04
Międzynarodowa grupa przestępcza rozbita. Krakowska prokuratura prowadzi sprawę
-
09:46
Seniorzy z Krowodrzy stracili milion złotych. Oszustwo „na policjanta”
-
09:27
W teatrze KTO inspirowana Almodóvarem opowieść o czekaniu na miłość. ZDJĘCIA
-
10:00
Młodych, zdrowych drzew kornik nie tyka
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze