Gdy otworzył drzwi balkonowe, 28-latek siłą wtargnął do środka i sterroryzował domowników nożem, żądając wydania kosztowności. Doszło do szarpaniny, w trakcie której właściciel domu został raniony nożem. Domownikom udało się jednak wypchnąć napastnika z powrotem na balkon, zamknąć za nim drzwi, a następnie zadzwonić na policję.

Policjanci znaleźli go po dwóch godzinach. 28-letni mieszkaniec Krakowa ukrywał się w mieszkaniu swojego kolegi na terenie Wieliczki, przybyciem policji był kompletnie zaskoczony. Trafił już na trzy miesiące do aresztu. Okazało się także że był poszukiwany do odbycia kary za inne przestępstwa.

Teraz grozi mu do 18 lat więzienia.