Wydarzenie od blisko trzech dekad skupia osoby w trudnej sytuacji życiowej, które przy stole rozstawionym na płycie krakowskiego rynku mogą zjeść tradycyjne dania wigilijne. Jak zapowiedział we wtorek na konferencji prasowej organizator akcji Jan Kościuszko, w tym roku będzie to m.in. bigos i barszcz, w paczkach świątecznych znajdą się m.in. słodycze.
Głodny nikt nie wyjdzie, będziemy do ostatniej chwili
- zadeklarował restaurator. Zaznaczył, że akcja polega na zorganizowaniu wigilijnego stołu, przy którym z jednej strony są ci, którzy chcą pomóc - m.in. partnerzy wydarzenia dzielący się swoimi produktami oraz mieszkańcy przynoszący suchą żywność, a z drugiej osoby, które z różnych powodów często muszą z tej pomocy korzystać. Restaurator spodziewa się też, że podczas akcji rozdanych zostanie też ok. 10 tys. paczek z żywnością.
Na wydarzenie i poświęcenie posiłków został zaproszony kard. Grzegorz Ryś, który dzień wcześniej obejmie urząd metropolity krakowskiego. Przez lata wigilię wspierał ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, po jego śmierci na wydarzeniu pojawił się ówczesny proboszcz bazyliki Mariackiej ks. Dariusz Raś.
W wigilię włączają się także krakowski ratusz, który zapowiedział, że prezydent Krakowa przyniesie na wydarzenie tysiąc obwarzanków. Organizatorzy zachęcają również mieszkańców, by dostarczali na miejsce konserwy i suchą żywność, w tym makarony i kasze.
Osoby potrzebujące wzorem poprzednich lat będą mogły skorzystać z bezpłatnych badań medycznych, m.in. USG, w specjalnie przygotowanym do tego celu szpitalu polowym.
Głównie chodzi nam o profilaktykę chorób przewlekłych, które czasem nie dają jeszcze o sobie znać
- zaznaczyła Anna Ruszecka, lekarka z Fundacji Centrum Dobroczynności Lekarskiej im. Prof. Teresy Adamek-Guzik.
Na miejscu dostępnych będzie dziesięcioro specjalistów, w tym kardiolog, endokrynolog, radiolog, ginekolog, laryngolog, dermatolog i stomatolog. Szpital polowy będzie działał od godz. 9 do 16.