CORT funkcjonował przy ulicy Powiśle w Krakowie od 2010. roku, jednak od kilku lat świeci pustkami. Młodzi ludzie chcą wykorzystać budynek należący do miasta i oddać go mieszkańcom, żeby mógł tętnić życiem i pełnić funkcję społeczną.
Chodzi o to, żeby wykorzystywać zasoby miejskie. W Krakowie mamy bardzo wiele pustostanów czy takich miejsc, jak tutaj widzimy, które niestety nie są wykorzystywane, a jest to idealne miejsce. To jest miejsce spotkań młodych ludzi, bardzo często tutaj ludzie jeżdżą na rowerach, na deskorolkach. Jeżeli miejsce stoi puste, czemu go nie wykorzystać?
- mówi Jakub Karpiński, członek Alternatywy. SMOK miałby posiadać przestrzeń dostępną do organizacji większych spotkań, dyskusji czy debat, ale także zaplecze techniczne.
Według młodych aktywistów operatorem takiego miejsca powinna być organizacja pozarządowa. Możliwe byłoby prowadzenie również kawiarni, jest to bowiem miejsce uczęszczane przez turystów.