Dzisiaj prokuratura rejonowa w Zakopanem 32-latkowi postawiła zarzut umyślnego spowodowania ciężkich obrażeń ciała, które skutkowały śmiercią. Zatrzymanemu grozi teraz kara 12 lat pozbawienia wolności. Prokuratura złożyła dziś rano w zakopiańskim sądzie wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Zbigniew Lis prokurator rejonowy w Zakopanem poinformował, że podejrzany nie przyznaje się do winy.
Prawdopodobnie nie uderzenie konarem było bezpośrednią przyczyną śmierci 25-latka z Warszawy, który przyjechał na sylwestra do Zakopanego i w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia miał zaatakować radnego PiS z Legionowa Piotra P. Sąd nie przychylił się do wniosku prokuratorów o tymczasowe aresztowanie 32-letniego samorządowca. Pojawiła się wątpliwość czy Piotr P. zawinił czynu, jaki zarzucają mu śledczy - czyli spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym, dlatego sąd odrzucił wniosek o areszt.
Według zeznań Piotra P., napadło go pięć osób, a jedna z nich miała nóż. W samoobronie miał uderzyć napastnika gałęzią w głowę, a ciało zostawić w lesie. "Pojawiła się wątpliwość, czy działanie podejrzanego Piotra P. miało związek ze śmiercią pokrzywdzonego" - poinformował Zbigniew Lis, prokurator z Zakopanego, gdy poznał pierwsze wyniki sekcji zwłok
Prokurator Rejonowy w Zakopanem zastrzegł, że w sprawie decydujące będą zeznania świadków. Prokuratura nie wyklucza że w trakcie śledztwa może zmienić kwalifikację całego zdarzenia na zabójstwo lub uznać działanie 32-latka z Legionowa jako tzw. obronę konieczną. Wiadomo, że zatrzymany mężczyzna nie był nigdy wcześniej karany i ma nieposzlakowaną opinię. Wiadomo również, że został dotkliwie pobity i jego obrażenia są dość poważne.
Tragiczny bilans sylwestrowej nocy w Małopolsce
32-latka znalazł na drodze na zakopiańskiej Jaszczurówce taksówkarz. Policja przesłuchała na razie jednego z kolegów zabitego mężczyzny, który nie uczestniczył w całym zajściu.
(Przemek Bolechowski/jg)
- A
- A
- A
To nie konar był przyczyną śmierci 25-latka z Warszawy
Coraz więcej znaków zapytania w sprawie zgonu młodego mężczyzny na Jaszczurówce. Zakopiański sąd uznał, że to prawdopodobnie nie uderzenie konarem było bezpośrednią przyczyną śmierci 25-latka z Warszawy, który przyjechał na sylwestra do Zakopanego.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
08:56
Pracownicy szpitala Narutowicza dostaną jeszcze w piątek zaległe wynagrodzenia
-
08:53
Wimbledon: Kamil Majchrzak zagra w piątek o najlepszy wynik w karierze
-
08:15
Miłosz Motyka o sytuacji na granicy z Niemcami: "Robienie takiej polityki powinno się skończyć"
-
08:01
25 lat po zamknięciu fabryki ludzie wciąż chorują tu z powodu azbestu. Będzie specjalny program
-
07:45
Śmiertelnie potrąciła 4-latka na pasach, nie potrafiła wytłumaczyć, jak do tego doszło. 54-latka stanie przed sądem
-
07:29
Śmigłowiec TOPR wrócił do Zakopanego po naprawie. Dziś ma wznowić dyżury
-
07:13
Fatalna sytuacja hydrologiczna w Małopolsce. Kolejne gminy apelują do mieszkańców
-
06:59
CKE: ósmoklasiści zdobyli średnio 64 proc. punktów z j. polskiego i 50 proc. z matematyki
-
06:42
Historia wydarzy się wieczorem! Polki zagrają z Niemkami na Mistrzostwach Europy kobiet
-
06:26
W piątek odetchniemy od upałów. Będzie chłodno i deszczowo
-
06:03
Poznamy koszty akcji w Starej Wsi? To nie jest pewne
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze