Działalność byłego już dyrektora budziła sporo kontrowersji, podejrzewany był o nieprawidłowości.

Według doniesień między innymi portalu Onet i Gazety Wyborczej Kosiorowski był jednym z założycieli fundacji, która chciała budować kaplicę w środku Puszczy Niepołomickiej. A podległe dyrektorowi nadleśnictwa miały przelewać na fundację pieniądze.

Nadleśnictwo Niepołomice miało też wynająć na preferencyjnych warunkach leśniczówkę teściowi syna Beaty Szydło.

Nowym dyrektorem małopolskich Lasów został Paweł Szczygieł, dotychczasowy pracownik nadleśnictwa w Starym Sączu.