Wybrana w przetargu firma projektowa zaplanuje przebudowę nawierzchni między Barbakanem a Bramą Floriańską, która musi być nie tylko bezpieczna dla użytkowników, ale jednocześnie zachować naturalny wygląd i nawiązywać do rozwiązań historycznych. Powstanie dokumentacja wraz z pozwoleniem na budowę.
W opracowaniu znajdzie się także renowacja murku przy przejściu podziemnym prowadzącym w stronę dworca PKP. W tym przypadku zakres prac obejmuje wykonanie ekspertyzy technicznej oraz programu prac konserwatorskich.
Dodatkowo Zarząd Zieleni Miejskiej planuje modernizację nawierzchni kamiennej wzdłuż dawnych murów obronnych, remont alejek pieszo-rowerowych oraz bieżące uzupełnianie ubytków i pęknięć.
Dokumentacja ta będzie podstawą dla przyszłych działań, które będzie można realizować etapowo, w ramach zabezpieczonych w budżecie miasta środków finansowych. Koszt wykonania dokumentacji szacowany jest na około 250 tys. zł.
Urzędnicy szacują, że umowa z wyłonioną firmą może zostać podpisana w październiku tego roku. Od tego czasu wykonawca będzie miał 300 dni na wykonanie dokumentacji.
Planty to ogród
Planty Krakowskie są ogrodem miejskim, który otacza najstarszą część miasta. Powstały na początku XIX wieku w miejscu pozostałości średniowiecznych murów, fosy i bagien. Planty obsadzano drzewami, wśród których dominują kasztanowce, wytyczono trawniki i alejki.
Planty są jednocześnie jednym z większych krakowskich parków (ok. 20 ha, obwód ponad 4 km). Podzielono je na osiem ogrodów, których nazwy odnoszą się do położonych w sąsiedztwie obiektów i miejsc: Dworzec, Barbakan, Florianka, Pałac Sztuki, Uniwersytet, Wawel, Gródek, Stradom.
Od początku istnienia nowego miejskiego ogrodu planowano stawianie tam pomników wielkich postaci Polski i Krakowa. Pierwszy został w ten sposób wyróżniony założyciel Plant – Florian Straszewski, członek krakowskiego Senatu. W kolejnych latach postawiono m.in. pomniki: Michała Bałuckiego, lirnika Bojana, Jadwigi i Jagiełły, Lilii Wenedy, Artura Grottgera, Mikołaja Kopernika, Grażyny i Litawora oraz Tadeusza Boya-Żeleńskiego.