To ostatnie godziny przed ceremonią rozdania nagród 65 Krakowskiego Festiwalu Filmowego. W specjalnym programie nadawanym z Małopolskiego Ogrodu Sztuki Tadeusz Marek gości autorów i autorkę prezentowanych w festiwalowych konkursach filmów: Wojciecha Staronia, Tomasza Wolskiego i Darię Kopiec.
Posłuchaj specjalnego wydania Studia Festiwalowego Radia Kraków
„Pasja według Agnieszki” – widokówki z realcji
W swoim najnowszym filmie Wojciech Staroń, z czułością i uważnością przygląda się pracy wybitnej montażystki Agnieszki Bojanowskiej i reżysera Bogdana Dziworskiego. Jak mówi sam twórca, to film o pasji robienia filmów i o nieustannym twórczym poszukiwaniu – nawet w wieku 86 lat. Staroń, jako wieloletni współpracownik Bojanowskiej, został „łaskawie dopuszczony” do ich świata. Reżyser podkreśla, że jego celem było uchwycenie nie tylko procesu twórczego, ale przede wszystkim relacji między bohaterami – subtelnych gestów, spojrzeń, emocji. Staroń mówi, że film to proces eliminacji i właśnie z takich wyselekcjonowanych momentów zbudował opowieść o twórczym ogniu, który nie gaśnie mimo upływu lat.
Na zdjęciu od lewej: Tadeusz Marek, Wojciech Staroń | Fot.: Maciej Zygmunt
Tomasz Wolski o dialogowaniu z historią
„Wielki Szef” Tomasza Wolskiego to dokument zbudowany wyłącznie z materiałów archiwalnych, ale jego forma i podejście całkowicie przeczą konwencjom klasycznego dokumentalnego „kina historycznego”. Reżyser przyznaje, że od początku miał w sobie sprzeciw wobec tzw. gadających głów. Zamiast tego zaufał obrazowi – jego dramaturgii, napięciu i symbolicznej sile. Inspiracją był film „Blokada” Siergieja Łoźnicy, który pokazał, że z archiwaliów można stworzyć kino z prawdziwego zdarzenia. „Wielki Szef” opowiada o Leopoldzie Trepperze – szefie radzieckiej siatki szpiegowskiej podczas II wojny światowej, który po 1968 roku nie mógł opuścić Polski. Wolski przez siedem lat pracował nad filmem, przeszukując archiwa IPN-u i docierając do francuskich dziennikarzy, których materiały zostały przejęte przed laty przez SB. Jak mówi, historia Treppera była dla niego pretekstem do zadania szerszych pytań o to, czy jesteśmy w stanie naprawdę poznać drugiego człowieka i zrozumieć historię. Podkreśla, że dobry dokument musi być subiektywny – „przetworzony przez wrażliwość reżysera”.
Na zdjęciu od lewej: Tadeusz Marek i Tomasz Wolski | Fot.: Maciej Zygmunt
Daria Kopiec: rodziny popękane
W konkursach 65. Krakowskiego Festiwalu Filmowego zobaczyć można dwa filmy animatorki i reżyserki Darii Kopiec. Z jednej strony krótkometrażowy film aktorski, z drugiej animacja. „To wszystko przez nią” to opowieść o Marii, kobiecie pogubionej emocjonalnie po rozpadzie małżeństwa, próbującej na nowo odnaleźć się jako kobieta i matka. Kopiec mówi, że główną bohaterkę charakteryzuje głęboka potrzeba miłości i dzikości, która nie miała przestrzeni, by się ujawnić w poprzednim związku. Maria wkracza na niebezpieczny grunt, gdzie instynkty zaczynają dominować nad kontrolą ego, prowadząc do dramatycznych konsekwencji.
Inspiracją do filmu był dramat Andrieja Iwanowa, który reżyserka poznała jeszcze jako studentka w 2016 roku. Podkreśla, że „To wszystko przez nią” dotyka również cielesności jako formy odczuwania świata, co jest dla Kopiec kluczowe w twórczości. Aktorka Beata Niedziela, wcielająca się w Marię, oddała w tej roli wiele ze swojej emocjonalności i cielesności – Kopiec mówi wręcz o „komunikacji ponad próbami”, o głębokim zrozumieniu między nimi.
Drugi film "Basen albo śmierć złotej rybki"– animacja, nad którą reżyserka pracowała łącznie około pięciu lat – porusza temat skomplikowanej, niejednoznacznej relacji matki i córki. Choć to forma plastelinowej animacji, film jest – jak mówi Kopiec – „gęsty” i „drapieżny”. Początkowa scena, w której rodzice symbolicznie „zjadają” swoje dziecko, ustawia ton całej opowieści. Głównym impulsem do powstania filmu była potrzeba opowiedzenia o parentyfikacji – sytuacji, w której to dziecko, a nie rodzic, przejmuje odpowiedzialność emocjonalną. Reżyserka wskazuje też na wątek erotyczny: matka, będąc wzorcem seksualności dla córki, w pewien sposób „odbiera” jej przestrzeń do własnej ekspresji. To film o poplątanych rolach, pragnieniach, o braku obecności dorosłego w życiu dziecka i emocjonalnym chaosie, który z tego wynika.
Reżyserka Daria Kopiec na planie filmu "To wszystko przez nią" | Fot.: Rafał Grafal dla Kinomotiv
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z
opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 –
recepcja), a także na nasz profil na
Facebooku oraz
Twitterze
Radio Kraków informuje,
iż od dnia 25 maja 2018 roku wprowadza aktualizację polityki prywatności i zabezpieczeń w zakresie przetwarzania
danych osobowych. Niniejsza informacja ma na celu zapoznanie osoby korzystające z Portalu Radia Kraków oraz
słuchaczy Radia Kraków ze szczegółami stosowanych przez Radio Kraków technologii oraz z przepisami o ochronie
danych osobowych, obowiązujących od dnia 25 maja 2018 roku. Zapraszamy do zapoznania się z informacjami
zawartymi w Polityce Prywatności.