- mówi Barbara Żuk, Małopolski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
Jak podaje strona Krakow.pl, prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski zwrócił się do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska o szczegółowe dane w sprawie pojawienia się w rzece śniętych ryb.
- A
- A
- A
Śnięte ryby w Wildze. WIOŚ bada rzekę i szuka źródła zanieczyszczenia
O 300 śniętych rybach znalezionych w rzece Wilga, która jest dopływem Wisły, informują służby Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Pierwsze badania wykazały, że poziom tlenu w wodzie był za niski, a jej temperatura za wysoka. Społecznicy alarmują, że problem może być znacznie poważniejszy.Interwencja WIOŚ odbyła się w związku ze zgłoszeniem o śniętych rybach na wysokości stacji paliw przy ulicy Zakopiańskiej. Inspektorzy przeprowadzili oględziny rzeki i pobrali próbki do badań laboratoryjnych. Jak przekazała PAP dr Magdalena Gala, rzeczniczka prasowa WIOŚ, badania terenowe wykazały, że poziom tlenu w rzece był za niski, a temperatura wody za wysoka.
„Za wysoka temperatura i niski poziom tlenu mogą wskazywać na przyduchę (śnięcie ryb z powodu zbyt małej ilość tlenu — PAP), ale dopóki nie mamy badań laboratoryjnych, nie chcemy niczego przesądzać” — skomentowała. „Musimy poczekać na wyniki badań pod kątem metali ciężkich, fosforu, zawiesiny ogólnej, tych wszystkich zanieczyszczeń, które mogłyby się znajdować w rzece” – zaznaczyła.
Pierwsze informacje o śniętych rybach w Wildze służby otrzymały w czwartek. Dzień później Paweł Chodkiewicz z programu Strażnicy Rzek WWF napisał na Facebooku o „padnięciu tysięcy ryb” w Wildze przy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.
„Z najbardziej zatrutego odcinka Wilgi zebraliśmy ponad 1000 ryb. Była to masa kleni różnych rozmiarów, jeszcze więcej małych kiełbi i strzebli potokowych, zdarzył się też pstrąg i koza pospolita. Ryby były wplątane w glony i przybrzeżne trawy. Staraliśmy się wyzbierać ich jak najwięcej, jednak te zaplątane przy dnie były już w takim rozkładzie, że nie dało się ich w żaden sposób podebrać. Zakładamy, że w niedostępnych miejscach było kolejnych tysiąc zgniłych ryb, a do Wisły spłynęło kolejne tyle” - opisał w mediach społecznościowych.
O problemie zostały powiadomione służby, a także wojewoda małopolski.
Film: Paweł Chodkiewicz, strażnicy rzek WWF
Komentarze (0)
Najnowsze
-
08:00
Fałszywy alarm: w Hamburgu lekcje muzyki trwają
-
06:14
Wtorek w Małopolsce: deszcz, chmury i przebłyski słońca
-
23:03
Czy Trybunał Konstytucyjny ma znaczenie dla przeciętnego obywatela?
-
22:49
Zmiany w sądeckim pogotowiu - dłuższy czas pracy, dodatkowe załogi karetek
-
22:28
Sąd uniewinnił byłego wikariusza z Tymbarku od zarzutu gwałtu, prokuratura nie wyklucza apelacji
-
21:41
Poseł Konrad Berkowicz miał okraść sklep w Krakowie, został złapany na gorącym uczynku
-
21:16
Głos specjalistów z Krakowa: nie ma ogólnopolskich statystyk dotyczących przemocy wobec dzieci
-
20:16
Kto pilnuje unijnych pieniędzy? O roli Prokuratury Europejskiej
-
18:49
Porażka Wieczystej w doliczonym czasie
-
18:24
Wyłudzili ponad 12 mln zł z pomocy covidowej. Prokuratura oskarża pięć osób z Małopolski
-
17:51
Potrącenie pieszego na ul. Dobrego Pasterza. Są utrudnienie w ruchu
-
17:31
Za kilka dni rozpocznie się remont ul. Dobrego Pasterza. Mieszkańcy boją się paraliżu komunikacyjnego
-
16:50
Czego chcą mieszkańcy Olkusza? Znamy wyniki głosowania w budżecie obywatelskim
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze