Ścieżka rowerowa, która ma połączyć Bolechowice z Zabierzowem wzbudza coraz większe kontrowersje. Pod uwagę brane są trzy warianty. Jeden z nich zakłada poszerzenie jezdni do 5 metrów. To - jak przyznają przedstawiciele Urzędu Gminy Zabierzów - wiąże się z wycinką pewnej liczby drzew. Mieszkańcy alarmują, że przy drodze rosną kilkudziesięcioletnie piękne okazy, dlatego nie chcą aby pełna zieleni droga, straciła swój urok i będą prosić urzędników, aby zdecydowali się na inny wariant.
"Taka ścieżka nie pasuje do tutejszej architektury. Wolimy tę zabudowę, która tu jest" - twierdzą mieszkańcy.
W dokumentach czytamy jednak, że to właśnie ten wariant jest "najlepszym rozwiązaniem pod względem wygody". To niepokoi mieszkańców, którzy zapowiadają walkę o drzewa, jeśli oczywiście urzędnicy będą obstawać przy tym wariancie.
"Nie ma zgody na usunięcie choćby jednego drzewa! Nie można ingerować w tę ścieżkę. To przepiękny szlak" - podkreśla w rozmowie z Radiem Kraków radna gminy Zabierzów Dorota Kęsek.
"Czy to będzie ścieżka, trasa cz droga rowerowa - decyzja jeszcze zapadnie. Na razie zaplanowaliśmy trzy warianty. Teraz chcemy zebrać uwagi mieszkańców, być może nawet powstanie mix tych trzech wariantów" - dodaje Konrad Maniak z Urzędu Gminy Zabierzowa.