- Byliśmy wtedy w środku pandemii. Potencjalny operator nie mógł otworzyć ani basenu, ani strefy SPA, ani strefy fitness. TO zniechęcało. Teraz jest zainteresowanie. 17 czerwca jest rozstrzygnięcie. Wierzymy, że wtedy poznamy operatora i basen możliwie szybko będzie udostępniony dla mieszkańców - tłumaczy Michał Sobolewski z miejskiej jednostki odpowiedzialnej za budowę obiektów sportowych

Instytucja prowadząca pływalnię przy Eisenberga będzie miała też obowiązek w ciągu kilku lat uruchomić basen zewnętrzny. Kiedyś było to niezwykle popularne miejsce rekreacyjne. Latem przyciągało tłumy krakowian i gości.