Z planów budowy kanału w zeszłym roku zrezygnował rząd. Zostało pytanie - co zrobić z czterokilometrowym pasem zieleni. Paulina Poniewska, jedna z inicjatorek projektu uchwały, przekonuje, że przez lata w te tereny nie ingerował człowiek - zwierzęta i rośliny miały idealne warunki. I to wszystko niemal w centrum miasta.
Można na tym terenie zaobserwować co najmniej 72 gatunki ptaków, z czego 62 to gatunki ściśle chronionych. Wiemy, że od dawna jest ogromna presja deweloperska, jeśli chodzi o tereny przy Wildze i przy osiedlu Podwawelskim, że te tereny powinny zostać przekształcone pod inwestycje, żeby wybudować tam bloki. Mamy jednak nadzieję, że, urzędnicy tego nie zrobią. Wiceprezydent Stanisław Mazur zapowiedział, że na tym terenie powstanie park
- mówi Poniewska.
Pod projektem uchwały w sprawie utworzenia Ptasiego Raju musi podpisać się co najmniej 300 mieszkańców Krakowa. Jeśli tak się stanie, w ciągu trzech miesięcy Rada Miasta będzie musiała zająć się projektem.