Jadąc przepisowo, całą Trasę Łagiewnicką powinniśmy pokonać w mniej więcej 5 minut. O ile na skrzyżowaniach przy ulicy Grota Roweckiego lub ulicy Witosa nie będą tworzyć się korki, bo to skrajne punkty tej drogi. Będzie to naprawdę szybki sposób na przejazd między wschodnią i zachodnią częścią Krakowa.

W ubiegłym tygodniu przeprowadzono pierwsze testy tramwajowe, teraz odbywają się testy systemów bezpieczeństwa. "To między innymi testy zadymieniowe. Jest dużo dymu, ale jest też ogień i trujące opary. One stanowią największe zagrożenie dla osób, które znajdą się w obszarze tunelu w czasie groźnego zdarzenia. Testy poszły pozytywnie. Będzie to oczywiście kontynuowane do końca czerwca" - tłumaczy Krzysztof Migdał ze spółki Trasa Łagiewnicka.

Równocześnie sprawdzane są wyświetlacze ekranów znajdujących się na Trasie Łagiewnickiej. Mieszkańcy Krakowa od kilku dni mogą obserwować komunikaty o prowadzonych testach systemu. "W tej chwili wprowadzamy testowe napisy z poziomu komputera na ekrany. One na razie się sprawdzają. Bywają małe błędy, ale są one na bieżąco poprawiane" - dodaje Migdał.

Na całej Trasie Łagiewnickiej trwają prace wykończeniowe. Montowane są osłony ścian i barierki. W niektórych miejscach malowane jest już oznakowanie. Nad Trasą Łagiewnicką powstają natomiast ścieżki rowerowe. Uzupełniane są też brakujące fragmenty chodników.

Mieszkańcy Krakowa, z którymi rozmawiał reporter Radia Kraków, mówią, że dużym ułatwieniem w poruszaniu się po Krakowie będzie linia tramwajowa z Kurdwanowa w kierunku ulicy Zakopiańskiej. "Mieszkam w Łagiewnikach. Będzie łatwiej się przemieszczać po Krakowie. Nie cierpię jeździć samochodem. Komunikacja miejska mi dużo ułatwi. Ja muszę jeździć najpierw z Kurdwanowa do Łagiewnik autobusem i dopiero dalej. Zaoszczędzę przynajmniej pół godziny" - dodają.

Reporter RK trafił też na takie komentarze, w których wskazywano, że droga powstaje zdecydowanie za długo. Przypomnijmy, prace rozpoczęto w 2018 roku, a końcowych terminów było już kilka. "To masakra. Trwa to 4 lata i dalej nie mogą skończyć. Nie wiem, dlaczego tu też nie zrobili przystanku. Trzeba zasuwać z 200 metrów do góry" - mówił jeden z mieszkańców Krakowa.

Chodzi o przystanek tramwajowy przy ulicy Zakopiańskiej: Łagiewniki SKA. Można z niego dojechać tylko w kierunku centrum. Reporter Radia Kraków został zapewniony, że przystanek po drugiej stronie torowiska, czyli w kierunku Borku Fałęckiego, zostanie wybudowany. To czy będzie gotowy wraz z całą Trasą Łagiewnicką, będzie zależeć od ustaleń z wykonawcą, który nie miał tego zadania w projekcie.

Nowa droga ma zostać otwarta pod koniec lipca. Oczywiście jeśli wszystkie testy pójdą zgodnie z planem. To jednak realny termin. W przypadku komplikacji droga zostanie otwarta później, ale na pewno przed 1 września.

Wideo:

Realizacja: B.Bujas, T.Smyksy
Montaż: P.Lorens