"Zaproponowałem pasażerom ćwiczenia, które są połączeniem jogi, pilatesu, tai chi. Spokojne, relaksujące, rozciągające ćwiczenia, uspokajające oddech, poprawiające ukrwienie. Dla pasażera w każdym wieku" - mówi w rozmowie z Radiem Kraków Mateusz Barcik, trener personalny. "To przydatne ćwiczenia. Pamiętajmy, że nasze stawy biodrowe w ciasnych przestrzeniach foteli samolotowych cierpią. Możemy przygotować nasze ciało do dłuższej podróży" - dodaje instruktor.
Zajęcia trwają 15 minut i są bezpłatne. "Tuż przed lotem, gdy trwa kontrola bezpieczeństwa, gdy szukamy naszego "gate'u", spieszymy się, często towarzyszy nam stres. Oddychamy z ulgą, gdy już usiądziemy w poczekalni. I wtedy możemy się dodatkowo zrelaksować podczas takiej sesji" - proponuje Tomasz Żakowski z Kraków Airport.
Pracownicy lotniska przyznają, że zainteresowanie ćwiczeniami przerosło ich oczekiwania. Dlatego poważnie myślą, by ten projekt kontynuować i wprowadzić ćwiczenia na stałe.
(Maciej Skowronek/ew)