Zawiadomienie wpłynęło do prokuratury po tym jak do nauczycieli i dyrektora szkoły dotarły niepokojące informacje, że jeden z uczniów podstawówki chwalił się kolegom, że gra w "Błękitnego Wieloryba". Chłopiec miał opowiadać o zasadach gry i mówić, że jedno z zadań polegało na tym, że miał zranić sobie nogę. Twierdził, że zamierza dokończyć grę i popełnić samobójstwo.
Prokuratura przesłuchała chłopca, jego matkę i kilku innych rodziców uczniów oraz przejrzała jego komputer. Z zebranych materiałów wynika, że chłopak kłamał i nigdy nie brał udziału w takiej grze.
Przypomnijmy, że "Błękitny wieloryb" to fikcyjna gra, która miała polegać na wykonywaniu kolejnych zadań polegających między innymi na okaleczaniu się. Ostatnim zadaniem dla uczestnika miało być samobójstwo.
(Joanna Orszulak/ko)