1. Miejscy aktywiści domagają się likwidacji spółki Kraków5020. Zebrali już ponad 1000 podpisów.

2. Rzecznik spółki Kraków 5020 Filip Szatanik przekonuje, że znaczna część kosztów spółki to utrzymanie Centrum Kongresowego ICE i promocja Krakowa.

3. To pierwszy projekt w ramach Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej.

Izabela Błaszczyk: Jacek Majchrowski jest moim szefem wykonuje zadania, które on mi poleca

Poniedziałek, 2023.01.30

Maciej Fijak z Akcji Ratunkowej dla Krakowa podkreśla, że wymaganą liczbę 300 podpisów zebrali w zaledwie kilka godzin. Obecnie pomysł likwidacji spółki Kraków 5020 popiera ponad 1000 osób, ale ta liczba cały czas rośnie:

 

Przewidzieliśmy bodajże półtora miesiąca, aczkolwiek to można skrócić w każdej chwili. Jak zobaczymy, że już wszyscy, którzy mieli podpisać ten projekt, już to zrobili, to złożymy to w kancelarii Rady Miasta Krakowa.

 

Aktywiści podają, że Kraków na utrzymanie spółki w tym roku zarezerwował 33 miliony złotych. Twierdzą, że ta kwota mogłaby zostać przekazana na funkcjonowanie komunikacji miejskiej:

Mamy nadzieję, że wraz z likwidacją tej spółki, ograniczeniem kosztów jej funkcjonowania, unikniemy podwyżek cen biletów na komunikację miejską dla mieszkańców, ponieważ kwota, która wydajemy dzisiaj na spółkę, mniej więcej odpowiada tej, którą miasto miałoby zyskać z podwyżek cen biletów.  

Rzecznik spółki Kraków 5020 ripostuje , że likwidacja nie przyniesie większych oszczędności. Tłumaczy, że  lwią część wydatków stanowi utrzymanie Sieci Informacji Miejskiej i zarządzanie takimi obiektami jak Centrum Kongresowe ICE:

 

Te środki tak czy siak miasto musiałby przeznaczyć na funkcjonowanie tego obiektu, bo trudno sobie wyobrazić sytuację, że zamkniemy Centrum Kongresowe ICE i przestaniemy je utrzymywać. To jest jeden z poważnych elementów międzynarodowej promocji Krakowa.

W jego ocenie projekt uchwały to czysto populistyczne działanie:

Spółka realizuje szereg różnych działań i projektów zleconych przez miasto na rzecz promocji Krakowa wśród mieszkańców, wśród potencjalnych turystów, organizatorów wydarzeń i tych, którzy do Krakowa zechcą przyjechać.

 

Zdaniem aktywistów miasto nie potrzebuje działań promocyjnych na tak dużą skalę, bo jak dodają, Kraków i tak jest rozpoznawalny.

 

Na czym polega Obywatelska Inicjatywa Uchwałodawcza?

 

Obywatelska Inicjatywa Uchwałodawcza przysługuje każdemu mieszkańcowi Krakowa, ale dopiero w tym roku poparcie dla projektów można wyrażać w internecie. Rozwiązanie ma jeszcze bardziej zaangażować krakowian w życie miasta   -  mówił Robert Skalny z Wydziału Organizacji i Nadzoru UMK:

Mieszkaniec, który dysponuje czynnym prawem wyborczym, zamieszkuje w gminie miejskiej Kraków oraz jest wyposażony w profil zaufany, może taką inicjatywę elektronicznie podpisać.

 

Wiemy już, że tym pierwszym projektem zajmą się miejscy radni. Nawet jeśli zostanie on przyjęty, nie oznacza to likwidacji spółki. To uchwała kierunkowa, czyli wyłącznie podpowiedź dla prezydenta, który może posłuchać radnych lub nie.