Podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami prof. Fyderek szczególną uwagę zwrócił na kadry, których brak jest bolączką szpitala. Profesor chciałby, aby pracownicy szpitala czerpali coraz większą satysfakcję z pracy w nim.
Dziecięcy szpital uniwersytecki w Prokocimiu, jeden z największych ośrodków pediatrycznych w Polsce, ma 100 mln zł długu. 97,3 proc. przychodu placówki pochodzi z NFZ. "Dług jest ogromy, ale jego tempo narastania zmniejszyło się w ostatnich latach. Bez poprawy systemowej tego nie zmienimy" – mówił dyrektor, zapowiadając, że będzie starał się pozyskiwać nowe środki na działalność placówki.
Zaznaczył także, że szpital nie jest nastawiony głównie na finanse, ale na ratowanie zdrowia najmłodszych. "Pełnimy rolę szpitala ostatniej szansy dla ciężko chorych dzieci. Nie jesteśmy w tych trudnych czasach aż tak nastawieni na intensyfikacje i zdobywanie przychodów. My przede wszystkim leczymy najbardziej chore dzieci" - podkreślił nowy szef szpitala.
Jak zapowiedział, placówka wciąż będzie się rozwijać, będzie modernizować infrastrukturę. Będzie także dążyła do tego, aby zapewnić komfort matkom i opiekunom, przyjeżdżającym do Prokocimia z dziećmi.
Dr hab. Maciej Kowalczyk w czerwcu tego roku poinformował, że nie będzie kandydował na kolejną kadencję. "Dyrektorzy tak długo nie żyją, trzeba dać szansę młodym" - powiedział. Kowalczyk będzie teraz pełnił funkcję pełnomocnika rektora UJ ds. modernizacji Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej dr Kowalczyk podsumował swoje 17 lat zarządzania placówką. "To był czas niesamowitych trudów i wysiłków przede wszystkim dlatego, że bez przerwy zmieniała się organizacja opieki zdrowotnej, bez przerwy było coś nowego i to coś nowego nie zawsze było dobre" – mówił dr Kowalczyk i dodał: "Ciągle uważam, że zorganizowanie dobrego, uczciwego systemu jest przed nami. Mam nadzieję, że nowe władze będą słuchać praktyków".
Były dyrektor mówił, że mimo kłopotów, długu, placówce udało się zachować wysoką pozycję i prym w wielu dziedzinach. Ocenił też, że szpital zostawia z doskonałym zespołem pracowników.
Za dyrekcji Kowalczyka szpital przeszedł modernizację. Placówkę wspierały organizacje pożytku publicznego, drobni darczyńcy. Z budżetu państwa na modernizację placówki trafiło 200 mln zł.
W 2018 r. powinien się zakończyć trwający siedem lat remont szpitala, który objął SOR, oddziały chirurgiczne i pediatryczne, zaplecze dydaktyczne i techniczne, aulę, aptekę, kuchnię.
W planach jest rozbudowa szpitala o oddział infekcyjny, przewlekłej respiratoroterapii oraz perinatologii.
Prof. Krzysztof Fyderek został wybrany na stanowisko w drodze konkursu i powołany w poniedziałek przez rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Wojciecha Nowaka.
Fyderek w 1978 r. ukończył Akademię Medyczną w Krakowie. Od tego też roku jest związany ze szpitalem w Prokocimiu, gdzie przeszedł wszystkie szczeble kariery zawodowej – od stażysty, przez asystenta po funkcje kierownicze. Przez dziewięć lat był dyrektorem ds. lecznictwa w szpitalu i przez dwa lata dyrektorem Instytutu Pediatrii. W dorobku naukowym ma kilkaset publikacji z zakresu diagnozy i leczenia schorzeń układu pokarmowego. Jest też wojewódzkim konsultantem ds. gastroenterologii dziecięcej. W 2011 r. prezydent RP przyznał mu Złoty Krzyż Zasługi za osiągnięcia zawodowe i całokształt pracy.
W szpitalu w Prokocimiu jest blisko 500 łóżek i ok. 1,8 tys. pracowników, z czego prawie 400 lekarzy.
(PAP/ko)