Do tegorocznego Poland Business Run zapisało się ponad 32 tys. osób – 9 tys. uczestniczyło w głównym biegu zorganizowanym w Krakowie. Pozostali biegli samodzielnie wyznaczonymi przez siebie trasami w różnych miejscach kraju i za granicą, m.in. w Singapurze, USA i w krajach europejskich.

Ponad 3 mln zł brutto to dochód – jak wynika z informacji organizatorów – tylko z opłat startowych. Oprócz tego zebrano ok. 150 tys. zł w ramach towarzyszącej akcji "Pomagam Bardziej", przeznaczonej dla osób, które nie biegają, ale chcą pomóc. Pieniądze z opłat startowych trafią na protezy, wózki i rehabilitację dla ponad 100 osób z niepełnosprawnościami i po mastektomii. Beneficjentów poprzednich edycji jest ok. 730. Część pieniędzy zebranych podczas biegu organizatorzy przeznaczają na realizację kolejnych edycji zawodów.

W Krakowie trasa 11. biegu prowadziła wokół Błoń. Zawody odbyły się w formie sztafety 5x4 km. Biegacze startowali w dwóch rundach – rano i po południu. Uczestnicy w innych miejscach również pokonywali i nadal pokonują czterokilometrową trasę, ale wyznaczoną przez siebie i o dowolnej porze. Łączą się z organizatorami w Krakowie za pomocą aplikacji; drogą internetową ślą też wyniki swoich biegów.

"Bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się biegi w formule wirtualnej. Biorą w niej oddziały firm z całego świata. Główny cel jest charytatywny. Ale akcja stwarza też możliwość integracji i wypróbowania swoich sił" – powiedziała PAP Angelika Hałoń z biura organizatorów.

W tegorocznych zawodach wystartowało także dwoje beneficjentów poprzednich edycji: 34-letnia Agnieszka z Krakowa, u której w 2021 r. czasie ciąży zdiagnozowano raka piersi; i 23-letni Kamil z Trzebini, który dzięki sportowej protezie kończyny może wspinać się po górach, jeździć na rowerze i biegać.