U zbiegu ulic Nowohuckiej, Klimeckiego i Kuklińskiego w ciągu ostatnich trzech lat doszło do ponad 200 kolizji i wypadków. Z prośbą o pomoc do miejskiego radnego Rafała Zawiślaka zwrócili się mieszkańcy. Jak wyjaśnia radny, powodem jest niewłaściwa organizacja sygnalizacji świetlnej. Kierowcy jadący Nowohucką przecinają tor jazdy samochodów skręcających w lewo w Klimeckiego. Ci drudzy najpierw mają zielone światło, ale na kolejnym sygnalizatorze już czerwone. Często go nie dostrzegają.
Myślę, że też wielu kierowców nie zna tego skrzyżowania, więc jadą na tak zwanym autopilocie i są tego skutki. Ktoś, kto nie jeździ w tamtych rejonach, może uznać, że ma zielone światło, a okazuje się, że musi jeszcze się zatrzymać i ustąpić pierwszeństwa z innej strony
– ocenia Zawiślak.
Policjanci przyznają wprost, że to jedno z najniebezpieczniejszych skrzyżowań w mieście.
Porównując liczbę zdarzeń na skrzyżowaniach w Krakowie, rzeczywiście na tym odnotowujemy większą. Natomiast trzeba zaznaczyć, że jest to jednak jedno z większych skrzyżowań w Krakowie, do którego wiodą też jedne z większych ulic w mieście. Tam też generuje się duże natężenie ruchu w zasadzie w ciągu całego dnia, co też może być przyczyną dużej liczby tych zdarzeń
– mówi Piotr Szpiech z krakowskiej policji. Dla porównania: w roku 2023 takich zdarzeń było 70, a w 2022 67. W sumie rannych zostało 9 osób.
Radny Zawiślak proponuje rozwiązania: na przykład wdrożenie zmian w odstępach między poszczególnymi sygnałami świetlnymi. Michał Mikołajczyk, wicedyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Infrastruktury krakowskiego magistratu, wyjaśnia, że z perspektywy przepisów: wszystko jest tam w porządku:
Trzeba mieć świadomość, że to jest jedno z najbardziej obciążonych skrzyżowań w Krakowie. Natomiast trzeba mieć na uwadze, że na kierowcach spoczywa przestrzeganie przepisów ruchu drogowego i zwracanie uwagi na sygnalizację i oznakowanie. Jeżeli chodzi o przyjętą organizację sygnalizacji, jest ona prawidłowa. Co nie znaczy, że możemy to tak zostawić.
Mikołajczyk przekazuje Radiu Kraków, że urzędnicy będą analizować skrzyżowanie Nowohucka-Klimeckiego-Kuklińskiego. Co więcej, otrzymaliśmy deklarację, że do końca czerwca zostanie wprowadzony i testowany nowy system sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu. W planach innej jednostki, Zarządu Dróg, jest też przebudowanie północnego, właśnie problematycznego wjazdu na skrzyżowanie, a przy tym: wydzielenie tam buspasa.