Jak poinformowała mł.asp. Lidia Kyzioł z komendy powiatowej policji w Miechowie, do niecodziennej interwencji tamtejszych funkcjonariuszy doszło w poniedziałek wieczorem. Do oficera dyżurnego miechowskiej komendy zadzwonił wtedy koordynator ds. transplantologii z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego z prośbą o pomoc w przetransportowaniu 38-letniego pacjenta, który pilnie musi przyjechać do warszawskiego szpitala, gdyż czeka na niego organ do przeszczepu.

"Niestety, okazało się, że mężczyzna utknął na dworcu kolejowym w Miechowie, gdyż trakcja kolejowa uległa awarii i pociągi przestały kursować" - relacjonowała policjantka.

Wysłany na miejsce patrol drogówki odszukał wśród pasażerów pociągu mężczyznę i szybko przetransportował go do granic powiatu miechowskiego. Tam na jednym z parkingów pacjenta przejęli policjanci z komendy w Jędrzejowie (Świętokrzyskie), którzy kontynuowali jego transport.

Dzięki dalszej koordynacji prowadzonej przez policjantów z Miechowa, Jędrzejowa, Kielc i Skarżyska-Kamiennej, 38-latek szybko i bezpiecznie dotarł do granic województwa świętokrzyskiego i mazowieckiego, gdzie przejęła go karetka pogotowia. Ambulans w asyście policjantów z garnizonu mazowieckiego, a później funkcjonariuszy stołecznych na czas dojechał do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

"Pamiętajmy, że zawsze możemy zwrócić się o pomoc do policjantów, zwłaszcza gdy zagrożone jest czyjeś życie lub zdrowie" - podkreślają policjanci.