- A
- A
- A
Pola z Afganistanu znalazła dom. ZDJĘCIA
Maleńka Pola znaleziona przez polskich żołnierzy w Afganistanie ma już nowych rodziców! Zobacz zdjęciaPola z Afganistanu
-
-
-
-
-
-
-
-
crop_free
1
/ 8
Przypomnijmy - pod koniec września - patrol natrafił na zawiniątko na poboczu ruchliwej drogi. Była to, owinięta ręcznikiem, 3-dniowa dziewczynka.
Polscy żołnierze przekazali ją na oddział pediatryczny afgańskiego szpitala cywilnego w Ghazni. "Stamtąd odebrali ją nowi rodzice - państwo Zaher" - mówi dyrektor szpitala prowincjonalnego w Ghazni Baz Mohammad Eamat. - " Cieszymy się, że interesujecie się losem Poli. Dziecko czuje się dobrze i jest pod opieką odpowiedniej rodziny. Rodzice mieszkają blisko szpitala więc Pola jest pod naszą stałą opieką. Rano dzwoniła do nas Polka mieszkająca w Kalifornii, która chętnie chciałaby zaadoptować tę dziewczynkę, ale już wcześniej znaleźliśmy odpowiednich opiekunów na miejscu."
Przybrani rodzice Poli od dziesięciu lat starali się o dziecko. Pan Zaher jest właścicielem sklepu. Jego żona - Nahid zajmuje się domem. Państwo Zaher wybrali dla Poli nowe, afgańskie imię – Aria. Nawiązuje ono do dawnej nazwy Afganistanu - mówi ojciec dziewczynki. „Chcieliśmy podkreślić, że to nie tylko nasze dziecko, ale dziecko całego Afganistanu, bo w końcu zostało znalezione na ziemi afgańskiej.bardzo długo czekaliśmy na dziecko i jesteśmy bardzo szczęśliwi,że lekarze ze szpitala właśnie nas wybrali na nowych rodziców.” Oczy noworodka zostały pomalowane specjalnym proszkiem o nazwie Surma. Zapobiega on łzawieniu i jak wierzą Afgańczycy - chroni przed urokami.
Rodzina otrzymała od żołnierzy Polskiego Kontyngentu Wojskowego przybory do higieny osobistej i rzeczy potrzebne do pielęgnacji noworodka.
Ewa Szkurłat/bp
Polscy żołnierze przekazali ją na oddział pediatryczny afgańskiego szpitala cywilnego w Ghazni. "Stamtąd odebrali ją nowi rodzice - państwo Zaher" - mówi dyrektor szpitala prowincjonalnego w Ghazni Baz Mohammad Eamat. - " Cieszymy się, że interesujecie się losem Poli. Dziecko czuje się dobrze i jest pod opieką odpowiedniej rodziny. Rodzice mieszkają blisko szpitala więc Pola jest pod naszą stałą opieką. Rano dzwoniła do nas Polka mieszkająca w Kalifornii, która chętnie chciałaby zaadoptować tę dziewczynkę, ale już wcześniej znaleźliśmy odpowiednich opiekunów na miejscu."
Przybrani rodzice Poli od dziesięciu lat starali się o dziecko. Pan Zaher jest właścicielem sklepu. Jego żona - Nahid zajmuje się domem. Państwo Zaher wybrali dla Poli nowe, afgańskie imię – Aria. Nawiązuje ono do dawnej nazwy Afganistanu - mówi ojciec dziewczynki. „Chcieliśmy podkreślić, że to nie tylko nasze dziecko, ale dziecko całego Afganistanu, bo w końcu zostało znalezione na ziemi afgańskiej.bardzo długo czekaliśmy na dziecko i jesteśmy bardzo szczęśliwi,że lekarze ze szpitala właśnie nas wybrali na nowych rodziców.” Oczy noworodka zostały pomalowane specjalnym proszkiem o nazwie Surma. Zapobiega on łzawieniu i jak wierzą Afgańczycy - chroni przed urokami.
Rodzina otrzymała od żołnierzy Polskiego Kontyngentu Wojskowego przybory do higieny osobistej i rzeczy potrzebne do pielęgnacji noworodka.
Ewa Szkurłat/bp
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
19:13
"Faszyzm też zaczynał się powoli". Pikieta antyfaszystowska w Krakowie
-
19:02
Proces byłej dyrektorki MOCAK, Marii Anny Potockiej, rozpocznie się w marcu
-
18:57
MŚ w pływaniu - srebrny medal Krzysztofa Chmielewskiego na 200 metrów st. motylkowym
-
18:52
Areszt dla mężczyzny, który śmiertelnie potrącił 16-latka w miejscowości Trute
-
18:47
Tour de France kobiet - Le Court Pienaar liderką, awans Niewiadomej
-
16:55
"Tramwaj milczy". W Krakowie coraz więcej przypadków agresji wobec cudzoziemców
-
16:36
Śmiertelny wypadek na DW 967 w Winiarach. Droga zablokowana
-
16:20
Polska rezygnuje z udziału w Konwencji Ottawskiej. Czym są miny przeciwpiechotne i w jaki sposób są wykorzystywane na wojnie
-
16:17
Maszkaron na gigancie? Co się stało z tarnowskim maszkaronem "Strażnik Żywiołów"?
-
16:10
Sąsiedzki Piknik Sztuki – rzeźby, warsztaty i wspólne tworzenie
-
15:37
Sąsiedzki Piknik Sztuki – rzeźby, warsztaty i wspólne tworzenie
-
15:16
Parking, nowe perony, pawilon handlowy - inwestycja w Trzebini na półmetku
-
13:30
Nowe Idee: Praca emocjonalna jako niewidzialny fundament społeczeństwa. „Kultura żyje z jej wyzysku”
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze