Zarzuty dla mężczyzny w najbliższych tygodniach prawdopodobnie zostaną jeszcze rozszerzone: w chwili, gdy zaatakował matkę w mieszkaniu byli też pracownicy ośrodka pomocy społecznej. Po tym jak Marek G. oblał 68-latkę substancją łatwopalną i ją podpalił doszło do pożaru. Wówczas jedna z pracownic MOPSu doznała poparzeń II i III stopnia. Jest w szpitalu. Gdy jej stan zdrowia się poprawi, zostanie przesłuchana. Wtedy też najpewniej wydłuży się lista zarzutów wobec Marka G.
Mężczyzna był w przeszłości karany m.in. za znieważanie policjantów i agresywne zachowanie. W ramach śledztwa zostanie on przebadany przez biegłych psychiatrów.
Przypominamy: 28-latek, który brutalnie zamordował matkę został przesłuchany
(Karol Surówka/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: